Reklama.
Kiedyś "Trybuna Ludu", później po prostu "Trybuna", już 1 maja ma powrócić na polski rynek jako "Dziennik Trybuna". Gazeta ma nie tylko nowy tytuł, ale i właściciela. – Lewica jest dziś dyskryminowana i spychana na margines – mówi Robert Walenciak, redaktor naczelny dziennika.
Wszelkie sondaże dotyczące postaw Polaków wskazują na dużą grupę osób o światopoglądzie lewicowym. To 20-25 proc. społeczeństwa. Oni nie mają swojego medium. Media prawicowe pączkują w tempie imponującym, a tu mamy pustynię. Wchodzimy w lukę, która daje szansę na sukces.
Oczywiście SLD nie jest moim wrogiem, to byłoby śmieszne. Ale będę tak blisko SLD, jak blisko PiS-u jest "Fakt", albo jak blisko PO jest stacja TVN. Jeśli chodzi o zaangażowanie partyjne, to z Karnowskimi rywalizować nie zamierzam
Oprócz wstępniaka naczelnego będzie też można przeczytać o grzechach Donalda Tuska i o umowach śmieciowych. Jednym z redakcyjnych pomysłów na przyszłość jest też odcinkowa powieść polityczno-satyryczna o przygodach komisarza Milleri.