
W ustach profesora PAN takie słowa to obrzydliwość. Absurdalne tezy prof. Jasiewicza nie są niestety żadnym novum. Już w 2009 roku wydał książkę o wymowie bardzo zbliżonej do tego, co przeczytać możemy w wywiadzie. […] Ten wywiad to dowód na to, ile zła można wyrządzić posługując się autorytetem historyka, pracownika PAN. CZYTAJ WIĘCEJ
Sam prof. Jasiewicz nie przebierał w słowach mówiąc o Żydach. Stwierdził, że niejako sami są sobie winni holokaustu, gdyż "całe pokolenia" na to pracowały. Krytykował ich przekonanie, że są "narodem wybranym" oraz brak umiaru, charakterystyczny jego zdaniem dla tej narodowości. Ponadto, zdaniem naukowca, "Żydów zaślepia nienawiść i chęć odwetu". Równie szokujące było stwierdzenie, że Żydzi nie wyciągnęli wniosków z bolesnej nauki, jaką zapewnili im w czasie wojny Niemcy.
Owe żydowskie bzdury i dane wzięte z sufitu o Żydach zamordowanych głównie przez polskich chłopów to właśnie projekcja zmierzająca do ukrycia największej żydowskiej tajemnicy. Otóż skala niemieckiej zbrodni była możliwa nie dzięki temu, "co się działo na obrzeżach Zagłady", lecz tylko dzięki aktywnemu udziałowi Żydów w procesie mordowania swojego narodu.