
Duży szok musieli przeżyć Rosjanie wypoczywający na plaży w Mechnikowie w obwodzie Kaliningradzkim. Ich oczom ukazał się bowiem największy poduszkowiec na świecie, który... przybił do plaży.
REKLAMA
Gigantyczny 550–tonowy poduszkowiec jest największym tego typu pojazdem na świecie. Na swój pokład może zabrać do 400 żołnierzy, a nawet kilka czołgów. Niewyobrażalne zdziwienie musiało rysować się na twarzach wczasowiczów, gdy ujrzeli "wojskowego potwora" zbliżającego się do brzegu.
Na tę niecodzienną sytuację zareagowało wojsko, które... nie widzi w tym problemu. – Przybijanie okrętów desantowych do plaży to normalna praktyka. Nie wiemy co ludzie robią w tym miejscu, przecież to część wojskowego poligonu – powiedziała przedstawicielka Ministerstwa Obrony.
Po przybiciu poduszkowca do brzegu, z jego dziobu otworzyła się rampa desantowa i na plażę wybiegło kilkuset żołnierzy piechoty morskiej, którzy rozgonili plażowiczów i przystąpili do zaplanowanych ćwiczeń. Następnie wrócili na okręt i jak gdyby nigdy nic odpłynęli.
W internecie łatwo znaleźć wiele filmów pokazujących niewiarygodne i rzadko spotykane incydenty. Rosja bezapelacyjnie przoduje w tych statystykach, a ten film z pewnością dołączy do bogatej kolekcji – codziennego dnia w Rosji.
źródło: TVN24