![MSW wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie ułatwi osobom homoseksualnym brania [url=http://shutr.bz/15wdZ6G]ślubów[/url] za granicą.](https://m.natemat.pl/e1003c018ea83eaba0bb026a944b0fe7,360,0,0,0.jpg)
– Nie proszę przecież polskiego państwa o uznanie tego małżeństwa. Chodzi mi tylko o potwierdzenie stanu faktycznego, czyli tego, że jestem stanu wolnego – tłumaczy w rozmowie z naTemat Tomasz Szypuła. Jest zbulwersowany faktem, że urzędnicy stale zasłaniają się Konstytucją, choć problem leży jego zdaniem gdzie indziej: – Nikt nie powie mi w twarz, że chodzi głównie o to, że jestem gejem – mówi.
Wiem, że hiszpańscy urzędnicy mogliby pewnie pójść mi jakoś na rękę. Wiem też, że są furtki, aby ten przepis obejść – przecież my Polacy umiemy kombinować, a tego typu śluby są zawierane: słyszałem o kimś, kto wpisał w odpowiedniej rubryce inne imię i nazwisko, bo wiadomo dobrze, że polski urząd i tak nie będzie w stanie tego zweryfikować. Ale ja nie godzę się na to, że nie mogę skorzystać z przysługującego mi prawa tylko dlatego, że jestem gejem. I z tego powodu będę dochodził swoich racji nawet w Strasbourgu.
"Sytuacja brzegowa"
Dr Aleksander Cieśliński, specjalista zajmujący się prawem międzynarodowym i europejskim podkreśla, że sprawa osób takich, jak Tomasz Szypuła, jest niezwykle skomplikowana. – Z jednej strony mamy prawo polskie, które dotyczy polskich obywateli, z drugiej musimy uwzględnić prawo miejsca, w którym ma dojść do zawarcia małżeństwa – tłumaczy. Dodatkowo, jeśli mowa o krajach UE, należy też brać pod uwagę swobodę przepływu osób między krajami członkowskimi.
Kluczowe sformułowanie to właśnie fragment "zgodnie z prawem polskim". Nawet bowiem, gdy małżeństwo jest zawierane za granicą, w myśl naszych wewnętrznych regulacji to prawo polskie rozstrzyga, czy obywatel polski może zawrzeć małżeństwo. A tu i Konstytucja i Kodeks rodzinny są jednoznaczne i wymagają, aby małżeństwo zawierały osoby o odmiennej płci.
Dlatego też wedle Jackowskiego do czasu zmiany prawa trudno uznać taką odmowę za nadużycie urzędnicze. Czy jednak jest realna szansa na to, że przepisy rzeczywiście się zmienią? W odpowiedzi MSW na zapytanie “Rzeczpospolitej” pada sformułowanie o tym, że w ramach całościowej reformy przepisów o aktach stanu cywilnego zaproponowane będą nowe rozwiązania, jak np. zaświadczenie o stanie cywilnym. Być może miałoby ono zastąpić zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa. „Będzie możliwe do wykorzystania zarówno w kraju, jak i za granicą w różnych celach" – cytuje informację MSW dziennik.