
W kwestionariuszu, który zaproponował sekretarz synodu abp Lorenzo Baldisseri, nie ma oczywiście pytań w rodzaju "czy jesteś za obaleniem obecnego nauczania Kościoła" np. w sprawie antykoncepcji. Mimo to zakres tego "badania katolickiej opinii publicznej" jest niebywały. Od pytań, jak we współczesnym świecie jest rozumiane katolickie nauczanie o wartości rodziny, po sondowanie, jak często rozwodnicy w ponownych małżeństwach proszą o komunię i czy bardzo cierpią z powodu odmowy. CZYTAJ WIĘCEJ
Wedle “GW” ankieta porusza też kwestie antykoncepcji, a także tego, “jaką troską duszpasterską można otoczyć osoby, które zdecydowały się na życie w związkach homoseksualnych”, a także w jaki sposób parafie powinny prowadzić nauczanie wobec dzieci adoptowanych przez pary homoseksualne. Krajowe episkopaty dostały polecenie, by w możliwie najszerszym zakresie poznać opinie wiernych na te tematy. Odpowiedzi mają być przekazane do Watykanu do stycznia 2014 roku.
Niech abp Lorenzo Baldisseri idzie za ciosem i przedstawi wiernym pytanie nie tylko o to, czy cudzołóstwo jest dla nich problemem i jak otoczyć opieką homoseksualistów, ale też pytanie o duszpasterstwo złodziei. A jeśli już pytamy o encyklikę "Humanae vitae", to może zaczniemy też dopytywać, co wierni sądzą o innych dokumentach Kościoła czy wręcz o jego doktrynie... CZYTAJ WIĘCEJ
Terlikowski stwierdził, że choć “z takich akcji nic dla doktryny nie wynika”, to “bałagan i zamieszanie jakie one wywołują są całkiem realne”.