![[url=http://shutr.bz/1c0XX6S]Do Polski trafiają produkty drugiej kategorii? Nie jesteśmy śmietnikiem Europy![/url]](https://m.natemat.pl/9950ded1a5c0dfecc3d653e16c7bb773,1680,0,0,0.jpg)
Wystarczy powąchać niemiecką kawę dla Niemców, a niemiecką kawę dla Polaków, to samo jest z proszkami i pewnie wieloma jeszcze innymi artykułami... CZYTAJ WIĘCEJ
Chociażby większość elektroniki produkowanej dla gigantów. Procesory: najlepsza partia USA, później jest Wielka Brytania, Niemcy, Francja. A my gdzieś w ogonie - i z tego składa się tanie komputery sprzedawane 'w zestawie'. CZYTAJ WIĘCEJ
.....ale co to za tajemnica? zawsze Polska była, jest i będzie śmietnikiem, do którego zwozi się rzeczy dalszej kategorii . Kiedy idę do TAKKO w Niemczech wiem, że kupie rzeczy wyższej kwalifikacji, niż w TAKKO w Polsce. To samo tyczy się innych sklepów, które są tu w Niemczech i w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ
Sieci zaprzeczają
Nikt oficjalnie nie potwierdza, jakoby zagraniczne produkty sprzedawane na rynek polski były gorszej jakości. – W Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii, mamy te same, wysokie standardy dotyczące jakości produktów – zapewnia Michał Sikora z Tesco Polska. Skąd zatem wzięły się słowa Brytyjczyka cytowane przez BBC?
Skoro jest dobrze, to dlaczego jest tak źle? W internecie aż roi się od przykładów towarów, których jakość zdaniem Polaków delikatnie mówiąc odbiega od standardów. Wśród najczęściej wymienianych są kawa, herbata, detergenty, a nawet Coca-Cola. Niektóre kraje naszego zaczęły walkę o to, aby wszyscy członkowie Unii byli traktowani na równi z państwami "starej Unii" i coraz głośniej mówią o zjawisku. W Polsce jednak nie stanowi ono problemu.
Sprzedawana we wszystkich krajach w identycznych opakowaniach przyprawa Kotanyi, np. w Austrii zawiera 140 g ekstraktu z czerwonej papryki na kilogram, a ta eksportowana na rynek bułgarski już tylko 109 g. Bułgarzy oprócz gorszej papryki kupują w swoich sklepach także słabszej jakości pieprz. CZYTAJ WIĘCEJ
– Nie wiem, skąd bierze się w ludziach to przekonanie – mówi Dorota Patejko Auchan Polska, która kategorycznie zaprzecza, jakoby jakoś produktów oferowanych w Polsce różniła się od zachodnich. Czy zatem niższa jakość produktów to jedynie wymysł zbiorowej świadomości Polaków?
– Myślę, że trzeba się odwołać do powiedzenia: "cudze chwalicie, swego nie znacie". A jeśli komuś nie odpowiada smak, zapach tego co jest dostępne u nas, to najlepiej zasygnalizować to do polskich instytucji i zwrócić uwagę na to, że towar nie odpowiada pewnym standardom – mówi rzeczniczka prasowa firmy Auchan.