Reklama.
Czasami oglądając seriale łapię się na tym, że w danym miejscu chciałbym zostać dłużej, niż pozwala na to akcja odcinka. Zamiast pędzić dalej, po prostu się zatrzymać – trochę pozwiedzać, obejrzeć określoną lokację z każdej możliwej strony i najczęściej właśnie w określonej chwili, a nie za jakiś czas, gdy wydarzenia zmuszą bohaterów do powrotu, a twórcy kolejny raz uraczą wszystkich praktycznie tym samym ujęciem.
Autor jest dziennikarzem Serialowa.pl