Reklama.
Poznańska prokuraturę umorzyła głośną sprawę porodu na plebanii. Uznała, że zachowanie księdza wikariusza Mariusza G., który wezwał karetkę dopiero wtedy, gdy zobaczył, że jego partnerka urodziła martwe dziecko, nie było przestępstwem. Dlaczego? Bo w sensie prawnym nie sposób ocenić, czy dziecko księdza już było człowiekiem.