![Japońscy naukowcy znaleźli najlepszy sposób na jedzenie [url=http://shutr.bz/1bh5Znn]burgera[/url].](https://m.natemat.pl/28a157eec84abf0bea6abf9810bab5d5,1500,0,0,0.jpg)
Wydawać by się mogło, że to błahy problem. Ale dla każdego, komu mięso, zielenina i sosy za każdym razem uciekają z bułek burgera pytanie, jak go trzymać jest naprawdę poważne. I na pewno często powraca – pewnie za każdą wizytą w barze z burgerami. Z pomocą przyszli im naukowcy z Japonii, którzy przez cztery miesiące badali jak powinno się łapać kanapkę, żeby nic nie stracić.
REKLAMA
Jedzenie burgerów, szczególnie tych „na bogato”, zawsze oznacza wypadające dodatki, pękającą bułkę, wysuwające się z niej mięso i ubabrane sosem palce. Niektóre burgerownie rozdają nawet klientom foliowe rękawiczki, tak, jakby ich burgery były toksyczne. Po wielu próbach udało mi się znaleźć sposób, by burger cierpiał jak najmniej podczas jedzenia, ale wielu moich znajomych nadal połowę kanapki zostawia na talerzu.
W sukurs przychodzą im naukowcy. Tym razem nie amerykańscy, ale japońscy. Przez cztery miesiące specjaliści od mechaniki płynów, inżynierii i stomatologii badali sposoby jedzenia burgerów. Wykorzystywali do tego modele 3D i zaawansowane metody analizy. No i w końcu wymyślili.
Otóż błąd popełniają ci, którzy podtrzymują bułkę od dołu tylko kciukami, a górną część przyciskają resztą palców. Od dołu powinno się trzymać bułkę kciukami i małymi palcami, a od góry delikatnie tylko przytrzymywać na brzegach serdecznymi, środkowymi i wskazującymi. Przygotowali nawet ilustracje i animacje z podpowiedzią. Po takiej naukowej odprawie nie pozostaje nic innego, jak tylko wybrać się na krwistego burgera z bekonem.
Źródło: time.com
