– Rosja zastosowała sankcje nieadekwatne do zagrożenia – powiedział Tonio Borg,
unijny komisarz ds Zdrowia. Dodaje, że afera (i w konsekwencji embargo) dotyczy wyrobów z całej UE, a tymczasem zarazę stwierdzono u dwóch padłych dzików znalezionych na Litwie. Co mają do tego farmerzy z Wielkopolski, Danii czy Niemiec? Nic. W nieoficjalnych rozmowach urzędnicy nadzoru weterynaryjnego mówią, że pomór przyszedł na Litwę z Białorusi, a tam przywędrował z Rosji, gdzie wykryto kilkaset przypadków śmieci zwierząt mających w sobie wirusa.