Praca w Apple'u ma także złe strony, o czym przekonują wpisy osób, które były kiedyś zatrudnione w tej firmie
Praca w Apple'u ma także złe strony, o czym przekonują wpisy osób, które były kiedyś zatrudnione w tej firmie Fot. Marco Pacoeningrat / flickr.com / http://bit.ly/1kBVVL7 / CC BY-SA 2.0

Praca w Apple’u jest dla wielu osób spełnieniem marzeń i szansą na zrobienie wielkiej kariery. Jednak nawet gigant z Cupertino ma swoje ciemne strony. Chętnie piszą o nich w internecie byli pracownicy Apple’a, skarżąc się m.in. na zbyt długie godziny pracy i nie najwyższe wynagrodzenia. Problemem ma być również przewodnia rola, jaką w firmie odgrywa dział marketingu. – Wszystko, dosłownie wszystko jest ustalane przez zespół marketingowy – napisał anonimowy pracownik Apple’a.

REKLAMA
Z wypowiedzi byłych i obecnych pracowników Apple’a, które zebrał w jednym miejscu portal Business Insider, wynika m.in., że producent iPhone’ów bardzo dba o to, by utrzymać swoje projekty w tajemnicy.
Robert Bowdidge, który zajmował się w Apple’u inżynierią komputerową, przyznał, że firma Steve’a Jobsa kładła na zachowanie tajemnic służbowych tak duży nacisk, że w ogóle nie mógł on rozmawiać z żoną na tematy służbowe. Małżonka była bowiem zatrudniona w IBM-ie.
Pewien pracownik, który uczestniczył w projektowaniu jednej z wersji iPada, powiedział natomiast, że tablet powstawał w pokoju bez okien. Do pomieszczenia mogły wchodzić wyłącznie cztery osoby. Prototypy iPada były zaś przymocowane do biurka specjalnymi kablami.
Inny pracownik Apple’a podkreślił rolę, jaką odgrywa w firmie dział marketingu. Gigant z Cupertino ma być przy tym wyjątkowo wrażliwy na opinie „dwóch recenzentów ze Wschodniego Wybrzeża”. Z relacji wynika również, że władze Apple’a niezbyt chętnie konsultują się z szeregowymi pracownikami, którzy mają po prostu wykonywać powierzone im obowiązki.
– Każda próba usprawnienia czegokolwiek, dokonania zmiany, a nawet przedyskutowania lepszego sposobu na wykonanie danego zadania spotyka się z dezaprobatą, gdy idzie z dołu – stwierdził były pracownik Apple’a.
W sieci nie brakuje również narzekań na płace, jakie oferuje gigant z Cupertino. Firma ma być w wielu przypadkach niezbyt hojna, ponieważ wie, że specjaliści i tak będą chcieli dla niej pracować, by móc później dopisać w CV „pracowałem w Apple’u”. Często powtarzają się także skargi na zbyt długie godziny pracy, która niekiedy nie zostawia nawet czasu na sen. – Musisz być dostępny przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu – napisał jeden z byłych pracowników.

źródło: Business Insider