Jak zagraniczne media piszą o Janie Pawle II?
Jak zagraniczne media piszą o Janie Pawle II? Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

"Nie zasłużył na świętość" – atakuje Jana Pawła II publicystka “New York Times” w artykule, który wzbudził w Polsce sporo emocji. A jak o kanonizacji papieża-Polaka piszą inne zachodnie media? Choć podkreślają jego liczne zasługi, nie stronią też od słów krytyki.

REKLAMA
"Watykan poświęcił wiele energii, by udowodnić przypadki cudów Jana Pawła II. Prawdziwym cudem jednak jest fakt, że ta kanonizacja w ogóle dojdzie do skutku" – pisała w czwartek na łamach dziennika "New York Times" felietonistka tej gazety – Maureen Dowd.
Najpoważniejszym zarzutem dziennikarki wobec papieża był fakt, że w czasach swojego pontyfikatu przymykał oko na oczywiste przypadki pedofilii w Kościele, a także ze względu na konserwatywne poglądy, “zamknął Kościół na świat”.
Niektórzy byli tymi słowami oburzeni, inni twierdzili, że “komentarze w podobnym tonie są powszechne poza granicami naszego kraju” – jak napisał jeden z internautów pod tekstem, w którym przytaczaliśmy ostre sądy Dowd.
Wpis ten sugerował, że poza Polską na Jana Pawła II patrzy się znacznie trzeźwiej, niż u nas, gdzie panuje jego “powierzchowny i bezrefleksyjny kult”. Czy to prawda? Postanowiliśmy rzucić okiem na kilka tekstów o kanonizacji i postaci Jana Pawła II, które ukazały się w ostatnim czasie za granicą.
"Radość i kontrowersje"
Na głównej stronie serwisu brytyjskiego “The Independent” jedyna wiadomość o kanonizacji poświęcona jest niemal w stu procentach analizie tego, co Jan Paweł II mógł wiedzieć o przypadkach pedofilii, które miały miejsce w Kościele w latach jego kanonizacji. Artykuł nie ma tak jednocznacznej wymowy, jak tekst w “NYT”, ale dziennik podkreśla, że sprawa seksualnego molestowania “kładzie się cieniem na dziedzictwie” papieża.
O tych samych problemach z uznaniem świętości Jana Pawła II pisze “The Daily Beast”, koncentrując się jednak przede wszystkim na samym procesie beatyfikacji i kanonizacji Wojtyły oraz Jana XXIII – zwracając uwagę, że był niespotykanie w historii Kościoła szybki. Zdaniem wielu – może nawet zbyt szybki.
O radości, ale i kontrowersjach wokół podwójnej kanonizacji obu papieży już w tytule wspomina agencja Reuters.
Z kolei “Huffington Post”, choć wychawala odwagę papieża i żywotność, którą tchnął w Kościół na świecie, dodaje też, że zwłaszcza pod koniec swojego pontyfikatu uwikłał się w niepotrzebne “wojny kulturowe”, usztywniając kościelne nauczanie dotyczące ludzkiej seksualności (np. w odniesieniu do osób homoseksualnych).
W podobnym tonie, powołując się na międzynarodowy ruch “We Are Church”, krytykuje Jana Pawła II France 24, pisząc o jego “duchowym autorytaryzmie” i nadmiernym nacisku na “hierarchiczną kontrolę”. Artykuł ten, zdecydowanie jeden z bardziej krytycznych wobec papieża, dotyka też problemów Banku Watykańskiego, pedofilii i ostrego rozprawienia się Jana Pawła II z Teologią Wyzwolenia.
Bardziej wyrozumiała wobec domniemanych zaniechań papieża jest autorka artykułu w “Washington Post”. Zauważa ona, że trudno winić Jana Pawła II za wszystkie ówczesne problemy Kościoła. Wymowa jej tekstu jest zbieżna z cytowaną w nim wypowiedzią watykanisty Johna Tavisa:
John Tavis

Jedno z pytań brzmi, czy papież może być świętym, a jednocześnie popełniać błędy w zarządzaniu. (...) Większość zgodzi się chyba, że pomimo tego, jakim złem był pedofilski skandal, nie można go używać, by definiować dziedzictwo Jana Pawła. CZYTAJ WIĘCEJ


Włochy i Polska
We włoskiej “La Repubblica” kwestie oceny pontyfikatu Karola Wojtyły ustępują bardziej przyziemnym sprawom: w najnowszym tekście o kanonizacji dziennik skupia się przede wszystkim na tym, jakie utrudnienia w ruchu czekają Rzymian w związku z przybyciem do Watykanu tysięcy turystów z całego świata.
Z kolei “La Stampa” przypomina, jak dużo Jan Paweł II zrobił dla podjęcia dialogu katolików z innymi religiami i przywołuje podróż papieża do Indii w 1986 roku. Wojtyła modlił się wówczas przy mauzoleum Mahatmy Gandhiego, a także opowiadał, jak wiele sam nauczył się od słynnego hinduskiego przywódcy.
Na zupełnie inny aspekt kanonizacji zwraca zaś uwagę "The Guardian". Dziennikarka tej gazety zauważa, że w procesie kanonizacyjnym człowiek z krwi i kości, jakim był Karol Wojtyła, traci wiele ze swojego człowieczeństwa, stając się wyidealizowaną figurą Świętego: a takie zapominanie o jego ułomnościach osłabia w pewien sposób autentyczne świadectwo jego życia.
Co ciekawe, tak jak zagraniczne media różnią się w ocenie postaci Jana Pawła II, tak i różnie piszą o tym, w jaki sposób kanonizację przeżywają rodacy Karola Wojtyły. Tam, gdzie “Deutsche Welle” widzi “kwitnący kult Jana Pawła II”, korespondentka agencji AP dostrzega raczej “słabnący entuzjazm”.
AP

Jego śmierć wywołała w Polsce masową żałobę. Jego beatyfikacja, eksplozję dumy i radość. Ale na kilka dni przed ogłoszeniem Jana Pawła II świętym wielu z jego rodaków uroczystość tę kwituje wzruszeniem ramion. CZYTAJ WIĘCEJ


Ale patrząc na dyskusje, które wywołuje dziś papież tak wśród polityków, jak i zwykłych obywateli, trudno chyba zgodzić się z którąkolwiek z tych obserwacji. Gorące spory – także o to, czy zagraniczne media nie posuwają się zbyt daleko w krytykowaniu Karola Wojtyły – świadczą wyraźnie, że ani papież Polakom nie zobojętniał, ani nie jest też otoczony powszechnym kultem.