
Empik ma w swoich salonach 1789 książek o Hitlerze, 513 o Stalinie i 86 o Pol Pocie. Po protestach internautów, na półkach nie znajdzie się jednak książka o matce Magdy z Sosnowca. Powód? Sieć "bierze pod uwagę zdanie klientów". Warto zadać pytanie, które postawił wczoraj bloger Kominek: "ilu Polaków potrzeba by wycofać Biblię ze sprzedaży"?
To niesamowita promocja dla tej książki i nie zdziwiłbym się, gdyby to była zamierzona strategia promocyjna
Będziemy intensywnie śledzić dyskusje publiczne i internetowe na ten temat. Ostateczną decyzję o dystrybucji podejmiemy tuż przed premierą książki
Wielka MOC sieci vs. EMPiK
Strategia promocyjna?
Nie rozumiem, dlaczego nagle grupy ludzi zaczynają się domagać wycofania wydawnictw z księgarni


