Pomysł jest "efektem ubocznym" eksperymentu
NASA o nazwie "HDEV", czyli The High Definition Earth Viewing. Ma on na celu sprawdzenie, jak radzą sobie poszczególne kamery HD w kosmosie. Dlatego obraz, który oglądacie, możepod względem jakości prezentować się różnie o różnych porach – zależy, która kamera jest akurat testowana. Jeśli będzie dochodziło do zmiany kamery, to przez moment pojawi się szara, a następnie czarna plansza. Następnie zobaczycie obraz z nowej kamery – przeczytać można na stronie NASA.