![[url=http://shutr.bz/1gRQ6dt]NASA[/url] zrywa współpracę z Rosją z powodu aneksji Krymu. Przynajmniej w teorii](https://m.natemat.pl/f5edbb34d4269813d2ac44231189cc47,1500,0,0,0.jpg)
Jak wynika z komunikatu amerykańskiej agencji kosmicznej, zawieszone mają być wszelkie kontakty z przedstawicielami rosyjskiej administracji, wspólne wizyty, spotkania, konferencje, wymiany e-maili. Wyjątkiem będzie współparca przy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
REKLAMA
- Biorąc pod uwagę naruszenie przez Rosję suwerenności Ukrainy i integralności terytorialnej, NASA zawiesza większość swoich bieżących kontaktów z Federacją Rosyjską — czytamy w komunikacie ogłoszonym przez amerykańską agencję kosmiczną.
Chociaż formalnie współpracę przerwano, to w praktyce musi się ona nadal odbywać. Obecnie jedynie rosyjskie statki Sojuz są jedynym środkiem dotarcia na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
"NASA nadal będzie współpracować z Roskosmosem aby utrzymać bezpieczną i ciągłą pracę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej" - czytamy w komunikacie.
Amerykanie wycofali z użytku swoje promy kosmiczne trzy lata temu. Od tego czasu są zdani na pomoc Rosjan i ich kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Za każdego amerykańskiego astronautę NASA płaci Rosji 70 mln dol.
Źródło: mashable.com
