
Reklama.
Według Pawła Kowala z Polski Razem Jarosława Gowina, w polskiej polityce potrzebna jest zmiana pokoleniowa. – Wolałbym jednak, żeby to pokolenie - Korwin, Kaczyński, Tusk, Miller - pisało więcej wspomnień – mówi w „Super Expressie”. – Są w niej od 25 lat. Wtedy we Francji rządził François Mitterrand, w Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, a w Niemczech Helmut Kohl. Wszyscy napisali superwspomnienia – wyjaśniał Kowal.
Poseł do Parlamentu Europejskiego zapewnia, że kibicuje Przemysławowi Wiplerowi, choć przyznaje, że chciał on „wszystkiego na raz”. Ocenił też, że powinien interweniującej w jego sprawie policjantce wysłać bukiet kwiatów, a policjantom po butelce whisky. Dodaje jednak, że choć wspiera Wiplera, nie popiera Janusza Korwin-Mikkego, z którym Wipler współpracuje.
Kowal krytykuje też rządy Platformy Obywatelskiej. Wyklucza też możliwość współpracy z Jarosławem Kaczyńskim po kolejnych wyborach. Jego zdaniem to właśnie prezes PiS wzmacnia Tuska. – Jego polityka jest ciągłym wspieraniem Platformy. Popiera utrzymanie systemu finansowania, uniemożliwiając konkurencję na rynku politycznym – mówi Kowal.
Źródło: "Super Express"