Jerzy Janowicz senior podkreślił, że do 16. roku życia jego syn trenował "w fatalnej hali, w szopie"
Jerzy Janowicz senior podkreślił, że do 16. roku życia jego syn trenował "w fatalnej hali, w szopie" Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Na początku kwietnia głośno było o wybuchu Jerzego Janowicza, który podczas konferencji prasowej z żalem wykrzyczał, że w Polsce „trenujemy po jakichś szopach”. Od tego czasu minął ponad miesiąc, ale kwestia „trenowania w szopie” wciąż jest żywa. Teraz poruszył ją ojciec Janowicza, który przyznał, że aktualnie syn ma zapewnione bardzo dobre warunki. – Ale do 16. roku życia trenował w fatalnej hali, w szopie. Pamiętam, jak zimą sam łopatą skuwałem lód, który skraplał się w hali – powiedział Jerzy Janowicz senior portalowi Sport.pl.

REKLAMA
Podczas rozmowy Janowicz senior nie krył żalu do dziennikarzy, którzy przeważnie „piszą pobieżnie, szukają sensacji, nie wnikają w sedno” i nie dostrzegają ciężkiej pracy, jaką wykonuje jego syn.
– Inni wyliczają, ile pieniędzy dostał od państwa czy z nagród, ale zapominają dodać, ile podatku od tego zapłacił. I to w Polsce, bo przecież nie wynieśliśmy się do Monte Carlo – przypomniał portalowi Sport.pl ojciec tenisisty, dodając, że w samym 2013 roku Janowicz przekazał na cele charytatywne sprzęt tenisowy o łącznej wartości ok. 200 tys. złotych.
Ponadto Janowicz senior poinformował, że tenisista postanowił nie udzielać w najbliższym czasie wywiadów, by w spokoju przygotować się do nadchodzącego French Open. – (…) u nas łatwo wylać komuś wiadro pomyj na głowę. Sportowcy są do niczego, politycy też, pogoda do bani. Taki urok Polski. Szkoda tylko, że ci, którzy tak nas krytykują w internecie, nie mają bladego pojęcia, czym jest wyczynowy sport – dodał Janowicz senior.


źródło: Sport.pl