
Reklama.
Skórka pomarańczowa to naprawdę pieszczotliwe określenie na cellulit. Ten nie do wyleczenia - cellulitis trzeciego stopnia, to choroba, która zamienia skórę na ciele w pofałdowaną powierzchnię jak główka kalafiora. I niby można by powiedzieć, że taka uroda, ale wizja szortów czy plażowania jest znacznie przyjemniejsza bez jego towarzystwa.
Przyczyn powstawania cellulitu można wymienić co najmniej kilkanaście. Winny jest niezdrowy styl życia (dieta, brak ruchu, zaniedbanie), a także geny. Na szczęście nie wszystko da się zrzucić na chromosomy i część odpowiedzialności możemy wziąć na swoje barki, a raczej pośladki. Z cellulitem warto walczyć nie sezonowo, ale przez cały rok. Poprosiłam dwie ekspertki o komentarz, co może uratować skórę przed cellulitem.
SPOSÓB NA GŁADKIE, JĘDRNE CIAŁO
- Najważniejsza jest profilaktyka! Po pierwsze, trzeba dużo pić (wody i płynów bezcukrowych, np. herbat owocowych, zielonych, ziołowych). Po drugie, jeść warzywa, liście, kiełki, owoce (umiarkowanie), chude mięso i nabiał, chude i tłuste ryby, zboża (pełne ziarno!), ważne są też roślinne tłuszcze - pestki, orzechy, oleje roślinne np. oliwa. Po trzecie, należy jeść regularnie, raczej małe porcje 5-6 razy dziennie. I po czwarte - koniecznie być aktywnym (nie trzeba wyciskać siódmych potów codziennie na siłowni, ale warto się ruszać, bo siedzenie cały dzień sprzyja pomarańczowej skórce) - radzi dietetyk Agata Lewandowska z Dietosfery.
SPOSÓB NA GŁADKIE, JĘDRNE CIAŁO
- Najważniejsza jest profilaktyka! Po pierwsze, trzeba dużo pić (wody i płynów bezcukrowych, np. herbat owocowych, zielonych, ziołowych). Po drugie, jeść warzywa, liście, kiełki, owoce (umiarkowanie), chude mięso i nabiał, chude i tłuste ryby, zboża (pełne ziarno!), ważne są też roślinne tłuszcze - pestki, orzechy, oleje roślinne np. oliwa. Po trzecie, należy jeść regularnie, raczej małe porcje 5-6 razy dziennie. I po czwarte - koniecznie być aktywnym (nie trzeba wyciskać siódmych potów codziennie na siłowni, ale warto się ruszać, bo siedzenie cały dzień sprzyja pomarańczowej skórce) - radzi dietetyk Agata Lewandowska z Dietosfery.
Co na to dermatolog?
- Najważniejszym składnikiem antycellulitowym są warzywa i owoce bogate w antyoksydanty lub flawonoidy. Zmniejszają stany zapalne w tkankach. Ważne są też produkty pełnoziarniste, brokuły i szpinak - bogate w koenzym Q10. Do picia najlepsza jest oprócz wody - zielona herbata. Myśląc o cellulicie, pamiętajmy tez o albuminach - to składniki, które zmniejszają obrzęki tkanek. Znajdziecie je w białku jajka kurzego i w mleku. A jeśli sama dieta i ćwiczenia nie pomogą, polecam zabiegi antycellulitowe, takie jak Mezoterapia Biomimetyczna Dermahill oraz Aligia. Oba polegają na ostrzykiwaniu skóry igłą - radzi dr Ewa Skulska, specjalista dermatolog z Ekoderm.
.
.
PRZYJACIELE CELLULITU
Zapytałam nasze ekspertki, czego w takim razie warto w diecie unikać, żeby nie obrastać cellulitem?
- Najgorzej działają produkty wysokoprzetworzone: słodycze, słone przekąski, fast food; generalnie źródła cukrów prostych i dwucukrów, a także duże ilości tłuszczu szczególnie izomerów trans, będących chyba najgorszym rodzajem tłuszczu dla naszej figury, zdrowia i wyglądu. I oczywiście cukier i słodzone nim obficie napoje czy produkty nabiałowe, np. niektóre jogurty owocowe, gdzie brak jest owoców, a cukru - sporo.
Na drugim miejscu są źródła tłuszczu zwierzęcego (tłuste mięso i
przetwory, tłuste sery, smalec, masło itp.), chociaż jeśli jadamy je w małych
ilościach lub rzadko - to nie ma problemu. Dlatego drugie miejsce ex equo przyznałam białemu pieczywu i innym produktom z oczyszczonej mąki. Ale szkodliwy wpływ ma też nadmiar owoców, soków - energia z nich pochodząca łatwo kumuluje się w postaci tkanki tłuszczowej. A na trzecim miejscu - sól i nadmiar produktów mocno solonych (wędliny, sery, niektóre rodzaje pieczywa, przekąski), a także używki - alkohol, kawa, nadmiar mocnej herbaty, napoje energetyzujące. Ale brak ruchu również w dużej mierze jest przyczyną powstawania i utrzymywania się cellulitu - mówi Agata Lewandowska.
przetwory, tłuste sery, smalec, masło itp.), chociaż jeśli jadamy je w małych
ilościach lub rzadko - to nie ma problemu. Dlatego drugie miejsce ex equo przyznałam białemu pieczywu i innym produktom z oczyszczonej mąki. Ale szkodliwy wpływ ma też nadmiar owoców, soków - energia z nich pochodząca łatwo kumuluje się w postaci tkanki tłuszczowej. A na trzecim miejscu - sól i nadmiar produktów mocno solonych (wędliny, sery, niektóre rodzaje pieczywa, przekąski), a także używki - alkohol, kawa, nadmiar mocnej herbaty, napoje energetyzujące. Ale brak ruchu również w dużej mierze jest przyczyną powstawania i utrzymywania się cellulitu - mówi Agata Lewandowska.
- Wrogami gładkiej skóry ciała, a przyjaciółmi cellulitu są oczywiście sól i cukier. Dieta bogata w sól zatrzymuje wodę w organizmie i powoduje obrzęki. A dieta oparta o słodycze i cukier jest odpowiedzialna za nieprawidłowy metabolizm tkanki tłuszczowej - podsumowuje dr Ewa Skulska, specjalista dermatolog.
Oczywiście poza dietą i ruchem, który polecamy zawsze, wszędzie i wszystkim, warto też wspomnieć o pielęgnacji. W gabinetach jest szereg zabiegów takich jak Endermologia LPG, które świetnie ujędrniają skórę. Natomiast w profilaktyce antycellulitowej sprawdzają się też prostsze, ale polecane przez specjalistki metody, takie jak bańka chińska czy po prostu masaże manualne. Te ostatnie warto wykonywać nawet codziennie samemu w domu. Na przykład podczas aplikacji kosmetyku antycellulitowego. I jeśli będziecie to robić regularnie, po dwa razy dziennie, efekty wygładzenia skóry po miesiącu widać gołym okiem.