
Reklama.
Są już wstępne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w innych krajach Europy. Na około 25 proc. głosów mogą liczyć politycy skrajnie prawicowego Frontu Narodowego we Francji. To kierowana przez Marine LePen populistyczna partia sprzeciwiająca się w zasadzie większości wartości leżących u podstaw Unii Europejskiej okazuje się zwycięzcą francuskich wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Według pierwszych wyników badań exit polls, skrajna prawica aż o 5 punktów procentowych wyprzedziła prawicę umiarkowaną z Unii na rzecz Ruchu Ludowego kojarzonej w Europie jako macierzystego ugrupowania byłych prezydentów Jacquesa Chiraca i Nicolasa Sarkozy'ego.
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego we Francji to także wielka klęska rządzącej Partii Socjalistycznej, z której wywodzi się także rekordowo niepopularny po pierwszych latach rządów prezydent Francois Hollande. Francuska lewica zdobyła jedynie nieco ponad 14 proc. głosów.
Nieco bardziej przewidywalne wyniki napłynęły tymczasem z Berlina. Niemiecka bitwa o miejsca w Brukseli to ciąg dalszy zwycięstw rządzącej i kierowanej przez kanclerz Angelę Merkel koalicji CDU/CSU, która zdobyła 35,6 proc. głosów. Wynik na poziomie 27,2 proc. zapewniło sobie natomiast SPD. 10,9 proc. Niemców poparło Zielonych, 7,5 Lewicę, 6,8 eurosceptyczną Alternatywę dla Niemiec, a zaledwie 3,2 proc. to wynik liberalnej FDP.