Reklama.
Pomysł zorganizowania w Krakowie zimowych igrzysk olimpijskich został odrzucony przez mieszkańców miasta w referendum. W związku z tym Jagna Marczułajtis-Walczak, która przez długi czas przewodniczyła Komitetowi Konkursowemu Kraków 2022, wydała specjalne oświadczenie, nie kryjąc, że wynik referendum był dla niej rozczarowaniem. – Mimo wszystko cieszę się z podjętej próby i uważam, że Kraków i Małopolska zyskały już na samej idei – napisała posłanka PO.
Więcej:
KrakówSpołeczeństwo w tej chwili nie dostrzega tego, że igrzyska mogą być skuteczną metodą na walkę ze smogiem, rozładowanie korków na miejskich i regionalnych trasach – że ZIO to narzędzie do rozwiązywania problemów, a nie problem; że to ważna inwestycja, a nie cel sam w sobie. Mało kto jest dzisiaj świadomy faktu, że decyzja o ulokowaniu dyscyplin alpejskich na Słowacji jest posunięciem, które odciąży Zakopane i Tatrzański Park Narodowy, a także angażującym pozytywnie naszego sąsiada.
Nieliczni potrafią dzisiaj dostrzec potencjał biznesowy igrzysk czy spojrzeć na igrzyska jako na wydarzenie mogące mieć pozytywny wpływ na ekonomiczny wzrost w skali miasta, regionu i kraju – w społecznej dyskusji nie pojawia się informacja o powstaniu ok. 30 000 nowych miejsc pracy w Małopolsce czy wzroście PKB w skali regionu i kraju. CZYTAJ WIĘCEJ