Prezes NRL Maciej Hamankiewicz mówi, że samorząd lekarski nie będzie zajmować oficjalnego stanowiska wobec wzbudzającej kontrowersje “Deklaracji wiary”. – Nie można stwierdzić, iż jej podpisanie stanowi naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej – tłumaczy.
Sprawa “Deklaracji wiary”, którą podpisało niemal 3 tys. polskich lekarzy, odbiła się w sieci szerokim echem. Jej sygnatariusze podkreślając swoje przywiązanie do wiary katolickiej deklarują bowiem, iż prawo Boże ma dla nich pierwszeństwo przed prawem ludzkim – także w sferze zawodowej. Wiele osób było tym faktem zbulwersowanych twierdząc, że lekarze ci wyżej od dobra pacjenta stawiają swoje poglądy religijne.
Czy według pana treść “Deklaracji wiary” jest zgodna z Kodeksem Etyki Lekarskiej?
Maciej Hamankiewicz: Kodeks Etyki Lekarskiej jest zbiorem norm etycznych określających sposób postępowania lekarzy i lekarzy dentystów w życiu zawodowym. Wśród norm postępowania tam zawartych nie ma zakazu podpisywania deklaracji o charakterze wyznaniowym, etycznym czy też kulturowym. Wolność wyznania gwarantowana Konstytucją RP pozwala na podpisywanie tego typu dokumentów nie tylko lekarzom wyznania chrześcijańskiego, ale również innych wyznań, z ateistami włącznie. Nie można zatem stwierdzić, iż podpisanie tzw. Deklaracji Wiary stanowi naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej.
Czy NIL zamierza zająć jakieś oficjalne stanowisko wobec inicjatywy zbierania podpisów pod “Deklaracją wiary”?
Samorząd lekarski jest samorządem zawodowym wszystkich lekarzy i lekarzy dentystów, co oznacza, że skupia osoby wykonujące te zawody bez względu na wyznanie. Dlatego też samorząd lekarski nie będzie zajmować oficjalnego stanowiska w sprawie prywatnych deklaracji i oświadczeń wyznawców różnych religii.
Czy lekarz ma prawo odmówić udzielenia pomocy pacjentowi, który oczekuje od niego pomocy lub porady w zakresie antykoncepcji, sztucznego zapłodnienia, czy dopuszczanej prawem aborcji?
Sytuacje takie określone są w przepisach związanych z klauzulą sumienia, do której każdy lekarz i lekarz dentysta ma prawo.
A czy lekarz może odmówić udzielenia pomocy z powodu tego, że pacjent żyje w związku nieformalnym? Taka ewentualność zdaje się bowiem możliwa w świetle jednego z zapisów tej deklaracji.
Zgodnie z art. 3 Kodeksu Etyki Lekarskiej lekarz powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie, przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne lub inne uwarunkowania. Lekarz nie może odmówić pomocy pacjentowi z powodu tego, że pacjent żyje w związku nieformalnym.
Czy wobec lekarzy, którzy podpisali się pod deklaracją, będą wyciągane jakiegoś rodzaju konsekwencje? W sieci pojawiały się nawet głosy, że nie powinni oni dalej wykonywać tego zawodu.
W świetle przepisów Kodeksu Etyki Lekarskiej oraz wynikającej z Konstytucji RP wolności wyznania nie ma absolutnie żadnych podstaw do wyciągania konsekwencji wobec lekarzy, którzy podpisali tzw. Deklarację Wiary.