Fot. [url=http://bit.ly/1m0sQZ2]Richard[/url], [url=http://bit.ly/1mhaR6e] CC-BY-2.0[/url]
Fot. [url=http://bit.ly/1m0sQZ2]Richard[/url], [url=http://bit.ly/1mhaR6e] CC-BY-2.0[/url] Praca tymczasowa zmusza do elastyczności i wysiłku

25 lat po wolnych (czy też częściowo wolnych wyborach) i końcu PRL, Polacy nadal mają problem ze zrozumieniem, że nie będziemy całe życie pracować w jednej firmie, ani nie będziemy całe życie pracować na etacie. Że rynek pracy stał się elastyczny, zatem elastyczni musimy stać się także my. Na Zachodzie 20% pracowników w firmach, to pracownicy tymczasowi. Musimy się tego nauczyć i zrozumieć, że praca tymczasowa nie równa się wyzysk. Oczywiście jeśli rejestrujemy się w renomowanej agencji. Bo w Polsce są setki a może tysiące firm pośredniczących w zatrudnieniu pracownika. Należy wybierać starannie, mówi Alicja Szepietowska, pełnomocnik zarządu Polskiego Forum HR.

REKLAMA
Łukasz Grzesiczak: W Polsce panuje duże bezrobocie i niskie płace. A agencje pracy tymczasowej tylko psują rynek pracy zaniżając pensje i powodują kolejne zwolnienia pracowników...
Alicja Szepietowska: Jest dokładnie odwrotnie, agencje, które działają zgodnie z prawem i przestrzegają standardów, jak choćby tych ustanowionych przez Polskie Forum HR, edukują rynek i przeciwdziałają nadużyciom. Jeśli chodzi o płace pracownika tymczasowego to regulują to przepisy prawa - wynagrodzenie pracownika tymczasowego musi być takie same jak pracownika zatrudnionego na takim samym lub podobnym stanowisku pracy, bezpośrednio u pracodawcy. Agencje pracy nie powodują zwolnień pracowników, a wręcz przeciwnie - pomagają im wrócić na rynek pracy.
Niestety opinia na temat agencji pracy tymczasowej w Polsce jest wciąż dość negatywna, z kolei na zachodzie Europy jest to powszechnie wykorzystywana forma zatrudnienia, normą jest, że w dużych zakładach produkcyjnych około 20 proc. wszystkich pracowników stanowią pracownicy tymczasowi. Takie rozwiązanie sprawia, że pracodawca może reagować na zmieniającą się sytuację ekonomiczną, co zwiększa jego elastyczność.
Skąd te negatywne emocje, które pojawiają się w kontekście pracy tymczasowej?
Wydaje mi się, że przyczyn jest kilka, z jednej strony zdarzają się nadużycia ze strony agencji, z drugiej strony Polakom trudno przystosować się do zmian jakie zaszły na rynku. Wciąż pokutuje przekonanie, że jedyną korzystną formą zatrudnienia jest umowa na czas nieokreślony. Jednak czasy, kiedy pracownik przez całe życie był zatrudniony w jednej firmie na czas nieokreślony się skończyły, teraz podmioty rynku pracy stoją przed wyzwaniem, żeby każdemu pracownikowi zapewnić pracę przez całe życie, niekoniecznie u jednego pracodawcy, czy choćby w tej samej branży. Praca tymczasowa jest korzystna, ponieważ łączy elastyczność z bezpieczeństwem. Należy pamiętać, że domyślną formą zatrudnienia w formule pracy tymczasowej jest umowa o pracę na czas określony, która gwarantuje pracownikowi zarówno opłacanie wszystkich składek, jak i prawo do urlopu.
Problemem jest to, że agencje nadużywają umów zleceń, Polskie Forum HR od lat podnosi ten temat.
Proszę?
Dla przykładu - firmy, które są członkami Polskiego Forum HR w 2013 roku w ramach pracy tymczasowej zatrudniały pracowników, którzy aż 89 proc. czasu pracy przepracowali w oparciu o umowy o pracę. Niestety ten pozytywny trend nie jest widoczny na całym rynku, z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w 2012 roku jedynie 64 proc. czasu pracy było przepracowane w oparciu o umowy o pracę. Jest to zaskakujące biorąc pod uwagę, że większość – bo aż ponad 80 proc. - pracowników jest zatrudniona na stanowiskach produkcyjnych.
Dlatego, z mojego punktu widzenia, tak ważna jest kwestia by agencje pracy tymczasowej działały zgodnie z prawem z poszanowaniem praw zarówno pracowników jak i klientów.
Uważam także, że problemem jest zmniejszenie wymagań wobec agencji zatrudnienia.
Co pani ma na myśli?
Na początku zniesiono gwarancje finansowe, co sprawiło, że agencje może założyć każdy, nie musi mieć kapitału na zapewnienie wypłaty pensji, potem w mediach pojawiają się informacje o agencjach, które nie wypłaciły wynagrodzeń pracownikom tymczasowym.
Kolejna deregulacja zniosła wymagania odnośnie wykształcenia osób zatrudnionych w agencjach oraz wymagań lokalowych. To wszystko sprawia, że spada jakość świadczonych usług. Aby zdjąć dodatkowe obowiązki z agencji zatrudnienia okrojono również formularz informacji o działalności agencji, który każdy podmiot ma obowiązek złożyć do końca stycznia za poprzedni rok. Z formularza usunięto informacje o liczbie godzin przepracowanych przez pracowników tymczasowych oraz o liczbie kobiet i liczbie osób w przedziałach wiekowych. W rezultacie nie będziemy mieli całościowych informacji o tym kim jest przeciętny pracownik tymczasowy, która grupa wiekowa korzysta najczęściej z tej formy zatrudnienia oraz jaka jest stopa penetracji rynku.
Agencje są co prawda kontrolowane przez Państwową Inspekcję Pracy, jednak najczęściej kontroli podlegają duże i średnie podmioty, a nasz polski rynek jest bardzo rozdrobniony, na dzień 22 maja br., funkcjonowało w Polsce 4814 agencji zatrudnienia, z czego ponad 40 proc. to osoby fizyczne. Przy tak dużej liczbie podmiotów, trudno skontrolować wszystkich. Dlatego Polskie Forum HR działa na rzecz podnoszenia standardów w branży oraz edukuje zarówno pracowników tymczasowych, jak i osoby, które chcą otworzyć lub prowadzą agencje zatrudnienia.
Wróćmy do początku tej rozmowy. Dla kogo korzystna jest praca tymczasowa?
Praca tymczasowa jest szczególnie korzystna dla osób młodych, które w tej chwili w całej Europie są najbardziej zagrożone bezrobociem. Osoby uczące się oraz absolwenci mogą zdobywać pierwsze doświadczenia zawodowe pracując przez agencje pracy tymczasowej. Dzięki tej formule zatrudnienia mogą wejść na rynek pracy, często te osoby dopiero szukają swojego wymarzonego zajęcia. Agencja umożliwia im pracę na różnych stanowiskach, w różnych branżach, młody pracownik może sprawdzić, czy odnajduje się w korporacji, czy raczej lepiej funkcjonuje w małej firmie. Z kolei te osoby, którą chcą nabyć doświadczeń w pracy zagranicą również mogą zrobić to w bezpieczny sposób przez agencję zatrudnienia. Wśród agencji zrzeszonych w Polskim Forum HR w 2013 roku odsetek pracowników w wieku do 26 roku życia wynosił prawie 45 proc.
Praca tymczasowa jest również dobrym rozwiązaniem dla kobiet powracających na rynek pracy po urodzeniu dziecka, mogą być zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu pracy, co pozwala pogodzić obowiązki macierzyńskie z pracą zawodową. Z naszych danych wynika, że odsetek kobiet w 2013 roku wynosił 46 proc. Co biorąc, pod uwagę fakt, że wciąż najwięcej pracowników tymczasowych zatrudnionych jest na stanowiskach produkcyjnych (81 proc. i są to przeważnie są to mężczyźni) jest bardzo dobrym wynikiem.
Jak wygląda codzienność pracowników zatrudnionych na zasadach pracy tymczasowej?
Polskie Forum HR od 2010 roku bada wynagrodzenia pracowników tymczasowych, ostatnie dane z 2013 roku wskazują, że średnie wynagrodzenie pracowników tymczasowych w pierwszym kwartale 2013 roku wynosiło 13,85 zł za godzinę pracy, po przeliczeniu tej kwoty na pełny etat, średnia miesięczna pensja pracownika tymczasowego wyniosła 2 326 zł brutto, w porównaniu do 2012 roku nastąpił wzrost na poziomie 4,69 proc. Przeciwnicy elastycznych form zatrudnienia, często podnoszą, że pracownicy tymczasowi zarabiają w granicach wynagrodzenia minimalnego. Wynagrodzenie pracownika tymczasowego zatrudnionego w agencji, która wzięła udział w badaniu jest o 45% wyższe niż wynagrodzenie minimalne w 2013 roku.
Wśród polskich pracowników tymczasowych na wyższe stawki mogą liczyć mężczyźni – średnio zarabiali oni 14,55 zł za godzinę pracy, natomiast kobiety 13,47 zł. Na najwyższe stawki mogą liczyć pracownicy w przedziale wiekowym 25-50 lat, średnio zarabiali oni 14,32 zł za godzinę pracy. Z przeprowadzonej analizy wynika, że również długość zatrudnienia determinuje wysokość wynagrodzenia, najwięcej mogą zarobić pracownicy zatrudnieni najdłużej – powyżej jednego roku – 14,22 zł za godzinę pracy.
Marcin Kreczmer - Polak od lat mieszkający i pracujący na Wyspach - w rozmowie z naTemat.pl chwali brytyjskie rozwiązania związane z pracą tymczasową. Jednocześnie drży przed pomysłem deregulacji rynku pracy w Polsce. Uważa, że większa deregulacja otworzyłaby wiele nowych sposobów na wykorzystywanie pracowników?
Trudno mi mówić o osobistych doświadczeniach pana Marcina. Jednak faktem jest, że praca tymczasowa w Wielkiej Brytanii ma bardzo długą historię,udało się wypracować odpowiednie procedury oraz zmienić mentalne nastawienie pracowników, poza tym brytyjski rynek pracy słynie ze swojej elastyczności. W Wielkiej Brytanii aż 3,8 procent wszystkich zatrudnionych pracowników pracuje na zasadzie pracy tymczasowej, przy czym średnia europejska to 1,6 proc., a w Polsce odsetek pracowników tymczasowych wynosi 1 proc.
Trzeba pamiętać, że Polacy dopiero uczą się pracy tymczasowej, ta forma zatrudnienia została wprowadzona w 2004 roku, nie możemy porównywać się do Wielkiej Brytanii, która ma ponad półwieczne doświadczenie. Jednak warto walczyć o standardy na rynku, rozwijać go i czerpać doświadczenia z krajów, gdzie jest ona lepiej rozwinięta. Jestem przekonana, że wraz z rozwojem rynku zaufanie Polaków do tego sposobu zatrudnienia będzie wzrastać co przyniesie korzyść wszystkim podmiotom rynku pracy.