Jego szaleńczy rajd BMW M3 po Warszawie zelektryzował internet i postawił na nogi całą stołeczną policję. Błyskawiczna kariera pirata drogowego zakończyła się jednak równie szybko jak się zaczęła.
– Kierowca BMW jest już zatrzymany. To znany już policji Jacek K. – dowiaduje się ASZdziennik w komendzie stołecznej.
Choć dowody przeciwko niemu są niezwykle mocne - policja oprócz słynnego filmiku ma też zdjęcia z monitoringu - pirat twierdzi, że łamał przepisy w dobrej wierze.
– Zarzeka się, że spieszył się do swojego biura poselskiego – mówi nasz informator.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone