Sonia Bohosiewicz podczas zdjęć do spotu "Legalna Kultura"
Sonia Bohosiewicz podczas zdjęć do spotu "Legalna Kultura" Fot. Rainkafoto
Reklama.
Zapewne każdy z nas ma na sumieniu ściągnięty z sieci serial, film czy tekst. Nie zawsze legalnie. Z badań, które zlecił portal Legalna Kultura, wynika, że co drugi internauta nie potrafi rozróżnić źródeł, z których korzysta. Co więcej, rzadko kto potrafi wymienić portale, z których można legalnie pobierać. Nie mówiąc już o tym, że większości z nas legalne źródło kojarzy się z płatnym źródłem, co nie zawsze jest prawdą. Portal Legalna Kultura powstał między innymi po to, żeby rozwiać wszelkie mity i uświadomić Polaków. Z kultury korzystamy wszyscy, rzadko jednak kiedy zdajemy sobie sprawę, że ściągając ją legalnie przyczyniamy się do jej rozwoju. Celem kampanii ma być zwrócenie uwagi na ten palący problem, m.in. poprzez zbudowanie bazy legalnych źródeł oraz stworzenie miejsca, gdzie będzie można znaleźć porady prawne dotyczące ściągania z sieci.
„Kupujemy to, co chcemy oglądać. Jeśli wydacie pieniądze, kupując legalnie płyty czy idąc do kina, to wskażecie, którzy twórcy mają dla Was występować, realizować, produkować.” mówi w spocie kampanii Andrzej Chyra. On i kilkunastu innych twórców zdecydowało się poprzeć projekt. W końcu nielegalne ściąganie kultury z sieci najbardziej dotyka jej twórców. Legalna Kultura zwraca uwagę na to, że czerpanie zysków z nielegalnego rozpowszechniania dóbr kultury w internecie szkodzi twórcom i instytucjom kultury, a w ostatecznym rozrachunku ogranicza możliwości tworzenia. W końcu mamy taką kulturę, na jaką zasługujemy. Postępując nieetycznie możemy liczyć się z tym, że tak samo potraktują nas artyści. Legalna Kultura nie tylko ma uświadomić internautów, ale także stworzyć społeczność ludzi, którzy czują odpowiedzialność za kulturę.
Kampania Legalna Kultura będzie trwała do października 2012. W tym czasie zobaczymy w telewizji i usłyszmy w radio spoty reklamujące akcję, w której udział wzięli znani artyści m.in. Maja Ostaszewska, Zbigniew Zamachowski czy Piotr Najsztub. Latem w dużych miastach polski pojawią się billboardy, będą też prowadzone akcje edukacyjne w szkołach i spotkania z artystami. Już dziś warto odwiedzić stronę kampanii, żeby zobaczyć skąd ściągnąć film, jaki portal ma legalną muzykę i gdzie najlepiej czytać książki. Nie bądźmy obojętni, ściągajmy legalnie. W końcu cała sztuka polega na tym, żeby cieszyć się kulturą razem. Niezależnie czy jest się jej twórcą czy odbiorcą.