Właściciel restauracji Sowa & Przyjaciele odcinka się od taśm Wprostu.
Właściciel restauracji Sowa & Przyjaciele odcinka się od taśm Wprostu. Fot. screen www.sowaiprzyjaciele.pl

Afery taśmowej ciąg dalszy. Szefostwo lokalu Sowa & Przyjaciele wydali oświadczenie na swojej stronie internetowej, w którym przekonują, że "nie mogą odpowiadać za żadne nielegalne i podejmowane bez naszej wiedzy działania nieznanych nam osób lub instytucji, których efektem są publikacje prasowe tygodnia Wprost". Restauracja podkreśliła, że polityką się nie zajmuje.

REKLAMA
Politycy rządzącego obozu beztrosko rozmawiali ze sobą o meandrach polityki, co pokazały taśmy opublikowane przez tygodnik "Wprost". Przy okazji zaś spopularyzowali knajpę, w której zostali nagrani: Sowa & Przyjaciele, znajdującą się na warszawskim Mokotowie.
Dlatego właściciel lokalu Robert Sowa wystosował specjalne oświadczenie, w którym odcina się od polityków. Zaznaczył w nim, że będzie walczył o dobre imię swojej restauracji, jeśli tylko zostało ono naruszone. Poniżej treść oświadczenia:
logo
Fot. screen www.sowaiprzyjaciele.pl
Na nagraniach, które opisano w artykule Piotra Nisztora dowiadujemy się, jak wygląda „robienie polityki”. Poza dyskusją o pieniądzach z NBP na łatanie dziury budżetowej Bartłomiej Sienkiewicz krytykuje orliki i program Polskie Inwestycje Rozwojowe (mówi, że to ”ch*j, dupa i kamieni kupa”). Z kolei Marek Belka ujawnia, że ostrzegał premiera przed Amber Gold. Sienkiewicz ocenia też, że „Państwo Polskie istnieje jedynie teoretycznie”. „Mają syndrom sztokholmski” – mówi o funkcjonariuszach Biura Ochrony Rządu.
Bohaterem drugiej taśmy opisanej przez „Wprost” jest Sławomir Nowak, wtedy jeszcze minister transportu. Na kilka dni przed jego odwołaniem w lutym 2014 roku rozmawia z wiceministrem finansów, odpowiedzialnym za skarbówkę i wykrywanie nieprawidłowości finansowych.
Restauracja "Sowa & Przyjaciele" wpisuje się w poczet lokali upodobanych przez polityków, jak wcześniej warszawski "Pędzący Królik", w którym miało dość do przecieku informacji z CBA.