
– Justin Bieber jest przyszłością rocka – mówi Iggy Pop. Zszokowani? Nie powiedział tego z własnej woli. Gwiazdor wziął udział w kampanii Amnesty International przeciwko torturom, której hasłem jest: "Poddaj człowieka torturom, a powie ci wszystko". W akcji wzięli tez udział Karl Lagerfeld i Dalajlama.
REKLAMA
Skaleczenia, siniaki, spuchnięte powieki, fiolotewo – żółte, poobijane twarze – tak wyglądają plakaty z Iggy'm Popem, Karlem Lagerfeldem i Dalajlamą.
– Nie potrafimy sobie wyobrazić Iggy'ego Popa mówiącego, że Justin Bieber jest przyszłością rocka – mówi Philippe Hensmans, szef francusko-belgijskiego oddziału AI. – Rządy, które stosują tortury...twierdzą, że dzięki tym technikom udało im się zdobyć cenne informacje, ale historia pokazuje, że torturowani ludzie powiedzą wszystko, byle tylko ból się skończył – dodał.
To dlatego projektant mody Karl Lagerfeld mówi, że "japonki i hawajska koszula to szczyt elegancji", zaś Dalajlama – że "mężczyzna, który w wieku 50 lat nie ma Rolexa, przegrał swoje życie".
Z Raportu Rocznego AI 2013 wynika, że w 101 krajach praktykuje się ograniczanie wolności słowa, zaś w 112 – tortury oraz znęcanie się.
Źródło: amnesty.be
