
Dotychczas Mariusz Max Kolonko „mówił jak jest”. Teraz chce jednak mówić jak ma być. Były dziennikarz w najnowszym materiale wzywa rząd do dymisji i chce bronić skazanych za zakłócanie wykładu prof. Baumana. Uzasadnia to wszystko spiskowymi teoriami dziejów – mówi, że tak naprawdę rządzi Polską „junta MSW” dowodzona przez Bartłomieja Sienkiewicza.
Tradycyjnie nie brakuje u niego błędów rzeczowych, co pewnie jest efektem wieloletniego przebywania za Oceanem. Według niego to szef MSW miał ostrzegać premiera o Amber Gold, choć z taśm wyraźnie wynika, że to wypowiedź Marka Belki, prezesa NBP. W krótkim wątku dotyczącym tej piramidy występuje takie nagromadzenie przeinaczeń i manipulacji, że ich wyjaśnienie zasługuje na oddzielny artykuł.
My Polacy - Domagamy się powołania niezależnej komisji do przesłuchania wszystkich osób zamieszanych w polską aferę podsłuchową, ukarania winnych złamania konstytucji RP i wyjaśnienia nam wszystkich okoliczności tej sprawy. Z uwagi na powiązanie premiera polskiego rządu z propozycją złamania konstytucji RP ujawnioną w nagraniach – uważamy,że polski rząd stracił zaufanie społeczne do efektywnego sprawowania władzy. Dlatego domagamy się dymisji Premiera Donalda Tuska i wyłonienia nowego rządu. Niech Bóg błogosławi Polskę i jej naród w tych trudnych dla kraju chwilach. CZYTAJ WIĘCEJ
Brzmi bardzo amerykańsko, prawda? Cool. Podniosły ton i tanie sztuczki retoryczne przyniosły skutek. Petycja Kolonki ma już 26 tys. wirtualnych podpisów. Nie napisano tylko co stanie się, jeśli zebrane zostanie 30 tys., które zapisano jako cel. Patrząc na rosnące ambicje nowego wieszcza narodowego można się obawiać, że wsiądzie na okręt w Nowym Jorku i dokona lądowania na plaży koło Pucka.

