Pierwszy dzień Europejskiego Kongresu Finansowego obfitował w emocje. Z przemów inauguracyjnych i paneli już można zauważyć, że zdecydowanie dominuje tematyka bezpieczeństwa energetycznego, choć pojawiła się ona po raz pierwszy na EKF. Równie ważne jednak, co wskazują m.in. prezesi firm, są innowacje i technologie - to one bowiem pozwolą odzyskać nam konkurencyjność europejskiej gospodarki.
EKF przyciągnął do Sopotu ponad kilkaset osób. To już czwarta edycja Kongresu, ale pierwsza, gdzie do tematyki dołączono bezpieczeństwo energetyczne. Od razu dało się zauważyć, że był to słuszny wybór: kwestia ta przewija się bowiem na prawie każdym panelu, w taki czy inny sposób. Dość naturalnie dyskusja o tym, jak uczynić Europę bezpieczną i konkurencyjną gospodarczo, zdominowała inne tematy.
Energetyka to przyszłość
Już podczas pierwszej, dużej debaty uczestnicy wciągnęli się w dyskusję o tym, czy możliwa jest dalsza integracja Unii Europejskiej bez zapewnienia bezpieczeństwa finansowego i energetycznego. Szybko w toku dyskusji stało się jasne, że energetyka to dzisiaj jedna z najważniejszych dziedzin, którymi powinni zajmować się unijni politycy. W debacie "finansowej" brali udział m.in. Jacek Rostowski, Danuta Huebner, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego Yves Mersch czy prezes PKO Zbigniew Jagiełło.
Jeszcze więcej słuchaczy przyciągnęła część dotycząca bezpieczeństwa energetycznego. Udział w niej brali: Joschka Fischer, Wicekanclerz i Minister Spraw Zagranicznych Niemiec w latach 1998-2005, Maria van der Hoeven, Dyrektor Wykonawczy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency) oraz Günter Verheugen, Komisarz UE ds. rozszerzenia Unii w latach 1999-2004 oraz Komisarz UE ds. przemysłu i przedsiębiorczości w latach 2004-2010. Dyskusję moderował Janusz Lewandowski, Komisarz UE ds. budżetu i planowania finansowego.
To w trakcie tej debaty Joschka Fischer przekonywał, że niezbędne jest stworzenie, zgodnie z propozycją Donalda Tuska, unii energetycznej. Polscy paneliści, rozmawiający na ten sam temat, wskazywali jednak, że nawet podczas tej europejskiej debaty każdy jej uczestnik miał "swoją agendę" - i przekłada się to na rozmowy państw, które mają pewne wspólne cele, ale jednocześnie realizują głównie swoje interesy. W części poświęconej bezpieczeństwu energetycznemu z polskiej perspektywy uczestniczyli z kolei m.in. prezes PGE Marek Woszczyk, wiceprezes PKN Orlen Piotr Chełmiński, Członek Zarządu Towarowej Giełdy Energii Ireneusz Łazor czy prezes PSE Marcin Moskalewicz. Relację z ich dyskusji można przeczytać tutaj.
Ale ważne też innowacje
Warto jednak zaznaczyć, że w rozmowach o przyszłości UE i możliwościach odzyskania przez nią konkurencyjności gospodarczej często pojawiał się też inny, bardzo ważny temat: innowacji. Najlepiej kwestię tę ujął jednak w swoim inauguracyjnym przemówieniu Steffen Kempeter, sekretarz stanu z niemieckiego ministerstwa finansów. - Gospodarka przypomina piłkę nożną: mistrzostwo to niekończąca się praca, stale przesuwający się cel. Ciągle pojawiają się nowi gracze, którzy wymuszają na „starych” mistrzach stałe podnoszenie konkurencyjności. Innowacyjność to wyzwanie nie tylko dla całej Unii Europejskiej, ale i każdej z narodowych drużyn z osobna – mówił Kampeter.
Przemówienie inauguracyjne wygłosił też pierwszego dnia Kongresu minister skarbu Włodzimierz Karpiński. – Mimo zastrzeżeń, które można mieć wobec Unii Europejskiej, ten projekt się udał. Europa nigdy nie miała tyle spokoju i prosperity, co od 1951 roku. Dziś sytuacja za naszą wschodnią granicą sprawia, że kwestie bezpieczeństwa na powrót stają się priorytetem. Dlatego pytania zadawane na kongresie są nadzwyczaj aktualne: czy możliwa jest dalsza integracja UE bez bezpieczeństwa finansowego i energetycznego – wskazywał Karpiński.
Odpowiedzi na te pytanie poznamy jednak dopiero trzeciego dnia Kongresu - gdy wydane zostaną rekomendacje dotyczące tego, co robić dalej, by osiągnąć cel bezpieczeństwa energetycznego.