
W nocy z soboty na niedzielę, gdy muzułmanie rozpoczynają Ramadan, doszło do zbezczeszczenia zabytkowego meczetu i cmentarza w Kruszynianach. Pomazane sprayem zostały ściany świątyni oraz ok. 30 nagrobków.
REKLAMA
Gazeta.pl cytuje rzecznika podlaskiej policji Andrzeja Baranowskiego – wedle policjanta “w tej chwili trudno mówić o motywach i tym, kim mogą być sprawcy tego aktu wandalizmu”.
Pewne jest natomiast to, że świątynia i cmentarz zostały zdewastowane: budynek i nagrobki pomazano sprayem. Na ścianach wandale namalowali m.in. świnię, a także (co może dziwić) symbol Polski Walczącej…
Cytowany przez portal Gazeta.pl przewodniczący gminy muzułmańskiej w Kruszynianach Bronisław Talkowski zastanawia się, jakie mogły być powody działania sprawców: rozważa m.in. czy chodzić mogło o wracającą właśnie sprawę uboju rytualnego.
Warto przypomnieć, że to kolejny incydent, który wpisuje się w obraz Podlasia jako terenów szczególnie narażonych na przejawy różnych form ksenofobii. Czy to obraz prawdziwy?
– Zdecydowanie powinniśmy patrzeć na to szerzej, w kontekście całej Polski. Chociaż faktem jest, że na Podlasiu w ostatnich latach takich radykalnych incydentów było więcej. Przy czym nie znaczy to, że w innych częściach Polski tego nie ma, bo w niektórych regionach też jest dużo takich przypadków – mówił w naTemat Jacek Purski ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej, komentując w przeszłości rasistowskie incydenty mające miejsce na Podlasiu.
Źródło: Gazeta.pl
