Reklama.
I tak, dziś od godziny 11:00 będzie otwarta jedna z najciekawszych instalacji, jaka miała miejsce ostatnimi czasy w stolicy - Różyc Barazristan. To nic innego jak próba odtworzenia przedwojennych kiosków handlowych z legendarnego Bazaru Różyckiego w Warszawie.
"Różyc" w 1958 roku:
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
No dobrze, ale co będziemy mogli na “Różycu” kupić? Ekologiczne warzywa, kozie sery, tradycyjne ukraińskie przetwory owocowe, oliwki z Maroka, a także miody i ziołowe kosmetyki. Autorką pomysłu i wykonania jest Aleksandra Wasilkowska.
Rok 1977:
Malo tego! Fragment istniejącego targowiska zrekonstruowany na osi Zamku Ujazdowskiego nawiązuje do średniowiecznej relacji Zamku i Podgrodzia, w której Zamki obrastały usługami i drobnym handlem! Niezła historia!
Bazar Różyckiego, dziś wygląda (niestety) tak:
Jeżeli chcecie przenieść się w czasy, gdy praski bazar tętnił życiem, bądźcie koniecznie dziś. Gdzie?
Zielony Jazdów, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, ul. Jazdów 2. Więcej info znajdziecie pod tym linkiem.