Reklama.
Prawicowe media rozpisują się na temat rzekomej "szczurzej ucieczki" Donalda Tuska do Brukseli. „Rozwalił gospodarkę, zniszczył stocznie, zostały jeszcze Azoty…” - czytamy. Stanowisko miał "wyprosić" u samej Angeli Merkel. Tymczasem na przekór tym żalom/życzeniom, Donald Tusk miał powiedzieć na ostatnim zarządzie PO: To mrzonki.
Nie wybieram się na żadne unijne stanowisko. Informacje o tym to mrzonki.
Czytaj więcej