Polsat wśród polskich kanałów telewizyjnych to niezły gracz. Może nawet najlepszy. Telewizja Solorza-Żaka to statek nie do zatopienia, a od kiedy kapitanem programowym jest Nina Terentiew - cesarzowa telewizji w ogóle, to Polsat stał się prawdziwym okrętem wojennym. Przejmując po TVN-nie Taniec z Gwiazdami - taneczne show przynoszące ogromne zyski z reklam, można o Polsacie powiedzieć coś jeszcze - to prawdziwa machina do zarabiania pieniędzy.
Ma się to wyczucie
Polsat doskonale, może nawet jak żadna inna stacja w Polsce, zna swoich widzów. Wie, co chcą obejrzeć i absolutnie się temu oddaje, tworząc ramówkę pod widza. Nie dziwi fakt, że w Tańcu z Gwiazdami zobaczymy między innymi lidera disco-polowej legendy Boys, czyli Marcina Milllera. Jego udział w show to jednocześnie i disco i relax. I chyba sam Marcin jest kluczem doboru reszty uczestników. Widzowie Polsatu chcą zobaczyć, jak jesienią pląsa obsada serialu "Pierwsza Miłość", czyli Michał Koterski czy Mateusz Banasiuk (Warto wspomnieć - jedna z głównych ról w nagrodzonym obrazie "Płynące Wieżowce". Sam Mateusz także jest zdobywcą nagród na światowych festiwalach.).
Zatańczy także piękna Marcelina Zawadzka, była Miss kraju polskiego i bardzo dobra znajoma widzów Polsatu. W końcu nie ma konkursu piękności, którego Polsat by nie pokazał. Rywalizować o względy oglądających będzie Rafał Maślak, czyli polski mister, który bezczelnie wdarł się ostatnio na salony. I tam został.
Zatańczą także Marta Wierzbicka, która znana jest przede wszystkim z roli Oleńki z serialu "Na Wspólnej" emitowanym na kanale TVN. Ale powody, dla których Martę Polsat ściągnął do swojego programu są z... goła inne.
Zobaczymy też aktorki Agnieszkę Sienkiewicz, Joannę Orleańską, które od lat związane są z produkcjami Polsatu. Wystąpią piosenkarki Ania Wyszkoni, przedstawicielka pokolenia najmłodszego - Honey oraz świetny aktor Artur Dziurman, znany z takich hitów, jak "To nie koniec świata". Hitu oczywiście polsatowskiego.
Jan Mela
Wielkim zaskoczeniem będzie udział Jana Meli. Jest najmłodszym podróżnikiem, który był na obu biegunach, oraz jedynym niepełnosprawnym, który tego czynu dokonał (Jan Mela stracił lewe podudzie i prawe przedramię w wyniku porażenia prądem). Jest też ulubieńcem Polaków, którzy od lat kibicują mu w zdobywaniu świata. Teraz Janek zdobędzie parkiet taneczny, co według wielu - jest niemożliwe przecież, bo jak osoba bez nogi może zatańczyć. Otóż może. I nawet może wygrać, co już dziś można ogłosić.
Druga edycja polsatowskiego "Tańca z Gwiazdami" już jesienią.