Monika Olejnik w niewybredny sposób zakpiła, aby wystawić prof. Bogdana Chazana jako kandydata prawicy w wyborach prezydenckich. Co ciekawe, chyba po raz pierwszy z dziennikarką Radia Zet i TVN24 zgodził się Tomasz Terlikowski. – To dobry pomysł - napisał naczelny Fronda.pl.
REKLAMA
– To człowiek, który mógłby pomóc Kościołowi niszczonemu przez środowiska ateistyczne. (...) Wybaczono mu pięćset zabitych dzieci, bo tak głośno walczył o tę jedną istotę bez mózgu - pisze w swoim felietonie w "GW" Monika Olejnik.
Tych słów nie mógł nie zauważyć Terlikowski. Jego zdaniem, mający znamiona eugenicznego myślenia felieton wynika z niezrozumienia pro life i Kościoła. Publicysta tłumaczy Olejnik na czym polega błąd w jej rozumowaniu, ale ostatecznie... przyznaje dziennikarce rację, przynajmniej w kwestii jej kandydata na prezydenta.
– Prof. Chazan rzeczywiście pokazał, że potrafi być wierny swoim poglądom, że jest w stanie poświęcić dla nich karierę, że rozumie dlaczego aborcjonizm i eugenika jest niebezpieczna dla przyszłości ludzkości. Byłby to także drugi (po Lechu Wałęsie, który ma przynajmniej tę jedną zasługę, że zablokował liberalizację ustawy aborcyjnej przez komunistów) z polskich prezydentów, który rzeczywiście broniłby życia, a nie tylko powoływałby się na katolicyzm – pisze Tomasz Terlikowski na Fronda.pl.
Zdaniem katolickiego publicysty, prof. Chazan jest świetnym organizatorem i ma doświadczenie w budowaniu sprawnej instytucji. – A jakby tego było mało, jak sam podkreśla, chronicznie nie znosi lewicy i wszystkiego, co komunistyczne. Jednym słowem idealny kandydat na prezydenta... – pisze Terlikowski.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!