W miniony weekend odwiedzający Tatry turyści znów zaskoczyli głupotą. Trzy osoby utknęły na Świnicy dlatego, że wybrały się w
góry... w klapkach. "Będąc na szczycie zorientowali się, że nie są w stanie sami zejść na dół. Wędrówkę, oprócz braku odpowiedniego stroju i obuwia, dodatkowo utrudniała niska temperatura" – poinformował ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski. Dodał, że turyści zostali odprowadzeni do Kasprowego Wierchu, skąd zabrała ich kolejka linowa.