Janusz Korwin-Mikke to dobra marka reklamowa.
Janusz Korwin-Mikke to dobra marka reklamowa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Janusz Korwin-Mikke służy nie tylko do zbijania kapitału politycznego, ale też do zwykłego zarabiania kasy. Powstają kolejne firmy eksploatujące mądrości lidera Kongresu Nowej Prawicy. Popularna w tym środowisku marka Red is bad jest nawet promowana przez Korwin-Mikkego. Z kolei Prawackie koszulki prezentują cytaty z tego polityka.

REKLAMA
Na sukcesie wyborczym Kongresu Nowej Prawicy dorabiają się nie tylko czterej posłowie, którzy cieszą się brukselskimi apanażami. Interes zwietrzyli też przedsiębiorcy, na razie głównie ci zajmujący się sprzedażą koszulek. W sieci pojawia się coraz więcej ofert nawiązujących do politycznej i publicystycznej twórczości Janusza Korwin-Mikkego.
Na Allegro można kupić koszulkę z cytatem z popularnego mema, przedstawiającego Janusza Korwin-Mikkego nad szachownicą. Na Facebooku producenta zapowiedziano już kolejną – tym razem przedstawiającą kartę króla, a na niej człowieka w muszce, przypominającego „Korwina Krula”.
Sam Korwin-Mikke z kolei intensywnie promuje markę Red is bad. To popularna na prawicy – choć dotychczas głównie wśród narodowców – linia odzieży. Na swoim profilu na Facebooku, który obserwuje już ponad 480 tys. osób, zachęca do kupna poszczególnych modeli koszulek, umieszczając nawet linki do konkretnych aukcji. Udział czynnego polityka w reklamie to precedens, ale jak widać w KNP obowiązują zupełnie inne standardy.