
- W szkole zamykano mnie w szatni. Staram się jednak iść do przodu i się nie poddawać. Bo gdybym się poddał, na etapie szkoły chociażby, to dziś bym tu nie był.
Dla mnie jesteś mega zaskoczeniem. Ja widzę obłędnego faceta z pokazów w Nowym Jorku. Powiem ci, że mam rozdwojenie jaźni, bo nigdy kogoś takiego nie spotkałem. Chcę cię w tym programie, mam jednak nadzieję, że nie odpadniesz psychicznie. Czytaj więcej
Z całych sił Mateusza wspiera jego mama, bowiem widzi w synu nie tyle odmienność, co oryginalność. I najważniejsze w tej całej historii - akceptuje syna takiego, jakim jest.
Widzę, że Mateusz ma swój styl, że ubiera się inaczej, oraz to, że jest podobny do kobiety. Ja to akceptuję, bo według mnie fajnie wygląda. Mówię mu: Jeżeli tobie to nie przeszkadza, to mi też. Chciałbym go zobaczyć, jak będzie wyglądać na przykład na wysokim obcasie.
Ci ludzie, co się śmieli i byli dla ciebie niedobrzy, mam nadzieję, że widzą cię teraz… jak możesz dojść daleko. Czytaj więcej
Na czym polega fenomen Matuesza? Jest androgynicznej urody, która w obecnym świecie mody jest pożądana. Jego wygląd to bowiem połączeniem cech męskich i żeńskich, przez co taki model staje się bardzo intrygujący, a dla obiektywu aparatu - ciekawy. Jeżeli Polak odniesie sukces na arenie międzynarodowej, nie będzie pierwszym androgynicznym modelem. W 2010 roku świat usłyszał o Andreiju Peijciu (dziś już Andreja), która obecnie jest jedną z najbardziej rozchwytywanych modelek świata. Aleksandra Zawadzka w ostatnim artykule poświęconym właśnie Andrei, pisała:
Pejić był jednym z pierwszych tak odważnych współczesnych modeli i jednym z prekursorów mody na androgeniczną urodę. Pojawił się między innymi na okładkach takich pism jak "Elle" i "Vogue'a", a także chodził po wybiegu u najważniejszych projektantów.

