
Zmarła, w wieku 81 lat, amerykańska ikona popkultury Joan Rivers. Kim była jedna z najjaśniejszych gwiazd Hollywood?
Urodziła się ósmego czerwca w 1933 roku w Nowym Jorku. Joan Rivers jest dzieckiem rosyjskich emigrantów żydowskich: Matka Beatrice z domu Gruchman i ojciec Mayer Molinsky mieli także drugą córkę Barbarę, która zmarła w 2013 roku. Joan Rivers wychowała się w nowojorskim Brooklynie, z czasem jednak jej rodzina przeniosła się na wieś w hrabstwie Westchester. Prawdziwe nazwisko artystki to Rosenberg. Na zmianę nazwiska namówił ją agent gwiazd Tony... Rivers pod koniec lat pięćdziesiątych. Joan Rivers tylko raz wycofała się z życia publicznego. Było to po samobójstwie jej męża Edgara Rosenberga w 1987 roku. Rivers bardzo przeżyła śmierć Edgara i na rok usunęła się w cień.
Pod koniec lat 50. występowała w sztuce Driftwood, gdzie zagrała lesbijkę kochającą się w postaci granej przez jeszcze nikomu nieznaną Barbrę Streisand. "Sally Marr... and Her Escorts". W tym spektaklu poświęconemu popularnej artystce komediowej Sally Marr, zagrała tytułową rolę. Tak dobrze, że była nominowana do Drama Desk Awards w kategorii Najbardziej Olśniewająca Aktorka w Sztuce Teatralnej.
Joan Rivers to nie tylko aktorka i komediantka, ale także gwiazda telewizji. Jej przygoda z małym ekranem zaczęła się w 1965 roku. Dokładnie 17 lutego, kiedy to zadebiutowała w "The Tonight Show". Wtedy ten popularny talk-show prowadził legendarny Johnny Carson. W blasku takiego gwiazdora, w tak popularnym w tamtym czasie programie, Rivers nie tylko zaczęła karierę telewizyjną, co udowodniła wszystkim, że jest artystką wszechstronną.
Do szpitala Joan Rivers trafiła 28 sierpnia, gdzie miała przejść operację strun głosowych. W Mount Sinai, w Nowym Jorku doszło do operacji, ale w czasie jej trwania nagle zatrzymało się krążenie, a gwiazda przestała oddychać. Przy życiu przez ostatnie dni utrzymywała ją aparatura medyczna. Aktorka była w stanie śpiączki farmakologicznej. Niestety, próby wybudzenia Joan, które trwały od 1 września do wczoraj - nie powiodły się. Rivers umarła 4 września 2014 roku około godziny 13-ej. Jej córka, tuż po śmierci matki napisała:
Z wielkim żalem ogłaszam śmierć mojej mamy, Joan Rivers. Umarła w czwartek około godziny 13:17 w otoczeniu rodziny i przyjaciół.
W książce wydanej w 2012 roku "Nienawidzę wszystkich zaczynając od siebie", Joan Rivers dokładnie opisała, jak ma wyglądać jej pogrzeb.
Gdy umrę (Melisa, ten dzień kiedyś nadejdzie i wszystko będzie na twojej głowie), chcę, aby mój pogrzeb był wielkim show-biznesowym eventem z światłami, kamerami i akcją. Chciałbym catering, paparazzich i menadżerów gwiazd robiących awantury. Chciałbym, aby to było hollywoodzkie pod każdym względem. Nie chcę gadającego rabina, lecz płaczącej Meryl Streep, w pięciu akcentach. Po co mi mowa pochwalna, chcę, żeby Bobby Vinton podniósł moją głowę i odśpiewał "Mr. Lonely". Chcę wyglądać piękniej niż za życia. Mam być pochowana w sukni od Valentino i Harry Winston ma zaprojektować moją kartę zmarłego. I chce jeszcze wiatrak, abym nawet leżąc w trumnie, moje włosy powiewały jak u Beyonce.
