Politycy prawicy zdominowali ranking najgorzej ocenianych posłów. Ale przedstawiciele PiS są też w grupie tych, których reporterzy sejmowi chwalą. Poza Urszulą Augustyn z PO czy Robertem Biedroniem z TR znaleźli się tam też Michał Antoni Kamiński i Krzysztof Szczerski z PiS.
REKLAMA
Polska polityka jałowieje – taka jest konstatacja kolejnej edycji rankingu "Polityki". Dziennikarze sejmowi wybrali najlepszych i najgorszych posłów oraz europosłów, których najbardziej będzie brakować przy Wiejskiej. Żółte kartki dostali Adam Hofman („stracony mandat”), Tomasz Kaczmarek („zdekonspirowanym agentom poselska praca nie odpowiada”), Krystyna Pawłowicz („wiedzę prawniczą nieustannie przykrywa skandalami”) i Przemysław Wipler („zapowiadał się na znakomitego posła”).
Ale nie wszyscy posłowie to lenie i awanturnicy. Pozytywnie odznaczyli się (kolejność alfabetyczna): Urszula Augustyn (PO), Robert Biedroń (TR), Mariusz Antoni Kamiński (PiS), Cezary Olejniczak (SLD), Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska (SLD), Krystyna Skowrońska (PO), Krzysztof Szczerski (PiS), Robert Tyszkiewicz (PO), Marek Wójcik (PO) Stanisław Żelichowski (PSL).
Doceniono też polityków, których najbardziej będzie brakować w Sejmie po ich przeprowadzce do Brukseli i Strasbourga. Na pierwszym miejscu znalazł się Dariusz Rosati z PO, zaraz za nim Andrzej Duda z PiS, a na trzecim miejscu Krystyna Łybacka z SLD i Adam Szejnfeld z PO. Ale fakt, że więcej jest wyróżnień pozytywnych niż negatywnych nie powinien zaciemniać obrazu: w Sejmie jest coraz mniej pracowitych i zdolnych polityków.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!