Kiedyś - ikona seksu i wielka gwiazda filmu. Dziś o Brigitte Bardot mówi się - dama światowego kina i kobieta o wielkim sercu. A wszystko, na dobre, zaczęło się w 1956 roku. Francja już wtedy kochała się w pięknej Brigitte, świat dopiero na nią spoglądał. Dokładnie - w filmie Rogera Vadima "I Bóg stworzył kobietę". Od nakręcenia tego filmu mija 58 lat. I powstają TE zdjęcia.
Aktorka przez duże "A", która niedawno skończyła 80 lat. Żyjąca legenda, której historia wciąż inspiruje. Nie tylko do pomagania potrzebującym, co robi od wielu lat i w tej roli wypada oscarowo, ale i do robienia zdjęć.
Z okazji jej 80 urodzin powstały unikatowe fotografie, pierwsze od siedmiu lat, bowiem Bardot dawno wycofała się z publicznego życia. Udzieliła także telewizyjnego wywiadu, który - podobnie jak sesja zdjęciowa - jest wyjątkowy. I jak można się domyślać - przyjęty przez Francuzów entuzjastycznie (premierę dokumentu obejrzało 5 milionów widzów).
Jest jeszcze coś, co sprawia, że to spotkanie było bardzo wyjątkowe. Zarówno wywiad jak i zdjęcia powstały w domu aktorki, do którego - praktycznie w ogóle - nie wpuszcza obcych ludzi, a już na pewno nie dziennikarzy.