Reklama.
Reklama.
Reklama.
Błąd większy od PKB Polski. Przez wpadkę w Japonii anulowane operacje finansowane opiewające na 617 mld dolarów
01 października 2014, 19:01·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 01 października 2014, 19:01Wszyscy jesteśmy omylni, niemniej niewielu ludzi popełnia błędy, których skutki mogą być liczone w miliardach dolarów. Do takiej pomyłki doszło w środę w Tokio, gdzie przez nieuwagę złożono na rynku pozagiełdowym zlecenia o łącznej wartości 617 mld dolarów. To więcej niż wynosił w 2013 roku PKB Polski czy Szwecji. Zlecenia zostały już anulowane.
Reklama.
Zlecenia na akcje 42 spółek, złożone na rynku OTC, gdzie handel odbywa się bez pośrednictwa giełdy, opiewały łącznie na kwotę 67,78 bln jenów, czyli 617 mld dolarów. Japońskie Stowarzyszenie Dilerów Papierów Wartościowych, które ustala szczegóły sprawy, poinformowało, że zlecenia zostały anulowane około 09:25 czasu miejscowego, niedługo po wykryciu pomyłki. Nie wiadomo, kto popełnił błąd, który polegał najprawdopodobniej na wciśnięciu niewłaściwych klawiszy klawiatury.
Anulowane zlecenia obejmowały akcje Toyoty, Hondy, Sony, Canona oraz Nomura Holdings. – Nigdy wcześniej nie słyszałem o anulowaniu tak dużych zleceń. Musiało dojść do jakiegoś błędu – powiedział portalowi Bloomberg.com Ayako Sera, strateg rynkowy Sumitomo Mitsui Trust Bank.
Do podobnych błędów dochodziło już w przeszłości. W 2005 roku, za sprawa tzw. błędu grubego palca, Mizuho Financial Group złożyła przez pomyłkę zlecenie na akcje spółki J-Com, co kosztowało ją 27 mld jenów, ponieważ zleceń nie zdołano anulować.
źródło: Bloomberg.com
Reklama.