Reklama.
Skoro wegetarianie domagają się, żeby w każdej knajpie i barze były dostępne danie bezmięsne to dlaczego w restauracjach wegetariańskich ma nie być serwowane mięso? To pytanie zadaje sobie ponad 7 tysięcy Polek i Polaków, którzy zamierzają domagać się wprowadzenia posiłków mięsnych w punktach gastronomicznych, w których do tej pory ich nie serwowano. Polscy mięsarianie twierdzą, że są dyskryminowani.
Widmo krąży nad Polską. Widmo wegetarianizmu.
Jak grzyby po deszczu wyrastają nowe przybytki, gdzie serwuje się wyłącznie posiłki bezmięsne.
Biorąc pod uwagę, że w miejscach tzw. "zwykłych" serwuje się zarówno posiłki mięsne jak i bezmięsne, mamy do czynienia z RAŻĄCĄ DYSKRYMINACJĄ zdrowych ludzi. Zwykły miłośnik dobrego smaku, gdy znajdzie się w szatańskich podwojach miłośników jedzenia trawy NIE MOŻE SIĘ POŻYWIĆ.
Wkrótce opublikujemy listę przybytków wegetariańskich i kontaktów do nich oraz wzór wiadomości mailowej, w której zażądamy od właścicieli wprowadzenia do menu schabowego z kapustą, pierogów z mięsem, grillowanych kiełbasek czy wołowych stejków.
Czytaj więcej