Prokuratura przesłucha pracowniczkę klubu parlamentarnego Janusza Palikota w sprawie rosyjskich szpiegów w Polsce. To właśnie ona według informacji "Faktu" miała wprowadzić jednego z podejrzanych do Sejmu.
Dziennik w swoich rewelacjach powołuje się na Kancelarię Sejmu, która na podstawie rejestrów Straży Marszałkowskiej ustaliła tożsamość kobiety. To 27-letnia pracownica biura klubu Twojego Ruchu miała przekazać przepustkę do Sejmu Stanisławowi Sz., który został oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji.
Tym informacjom zaprzeczają przedstawiciele Twojego Ruchu. – Sprawdziliśmy wszystkie nasze rejestry, nie ma tam informacji o wejściu tego pana – przekonuje rzecznik klubu, poseł Andrzej Rozenek. "Fakt" dodaje, że z rosyjskim szpiegiem miał również do czynienia bardzo znany poseł, były członek rządu.