W połowie października prokuratura i ABW rozbiły gang paliwowy, który wyłudził od skarbu państwa ok. 100 mln złotych. Według śledczych jednym z kluczowych elementów mafii była spółka, w której prokurentem jest... gen. Adam Maruszczak, do 2013 roku szef Centralnego Biura Śledczego.
REKLAMA
Gang został rozbity trzy dni po zakończeniu Rajdu Dolnośląskiego, którego jednym z głównych sponsorów była firma Bio Didi Oil & Gas Trade Group. Jak pisze "Puls Biznesu", "w centrum mafii była właśnie spółka Bio Didi". To w niej gen. Maruszczak, były szef CBŚ, jest prokurentem od czerwca 2014.
W rozmowie z "PB" generał przekonuje, że nigdy nie robił i nie robi nic nielegalnego. We wspomnianej firmie miał zajmować się "bezpieczeństwem dostaw paliw z Niemiec". Podkreśla, że akcja ABW i prokuratury była dla niego zaskoczeniem. Jednocześnie nie chce zdradzić, kto polecił go do pracy w Bio Didi. Prokuratura nie postawiła mu żadnych zarzutów, a jedynie przesłuchała w charakterze świadka.
Wymiar sprawiedliwości, co podkreśla "Puls Biznesu", niechętnie dzieli się informacjami o swoim sukcesie. Nie wiadomo, kto został aresztowany ani jakie dokładnie firmy są "zamieszane w proceder", zaś informacje uzyskane przez gazetę pochodzą z nieoficjalnych źródeł.
Źródło: "Puls Biznesu"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!