Gdzie jest krzyż? Prawica alarmuje: Giewont na nowym spocie promującym Polskę nie ma krzyża
Gdzie jest krzyż? Prawica alarmuje: Giewont na nowym spocie promującym Polskę nie ma krzyża Samuel Pereira / Facebook

Najnowszy i bardzo dobrze przyjęty spot promujący nasz kraj doczekał się hejterów. Niektóre środowiska podkreślają bowiem, że zarówno na Giewoncie, jak i na sztandarze rycerza podczas bitwy na ulicach Warszawy nie ma krzyża. Dlaczego krzyż został usunięty?

REKLAMA
– Uważacie, że krzyż na Giewoncie lub jego brak, stanowi o skuteczności promocji Polski poza jej granicami? Serio? – napisał na Twitterze dziennikarz Polsat News Maciej Stroiński, który dziwi się zamieszaniem wokół filmu. Ale problem jest, a jego wymiar niektórzy z komentatorów porównują do rzeczywistości orwellowskiej. Dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" Samuel Pereira napisał zaś na Facebooku:
Samuel Pereira

Jak wiadomo fajnie przy takiej okazji przywołać wydarzenia historyczne. Pod jednym warunkiem: wycięcia krzyża, gdziekolwiek jest. Nawet jeśli odwzorowujemy obraz Matejki "Bitwa pod Grunwaldem", to pamiętamy by Krzyżakom wyciąć krzyż, tak samo jak krzyż z kołpaka księcia Witolda. Czytaj więcej

logo
Z kolei w serwisie Fronda.pl czytamy: "Widać, że Schetyna propaguje nie tyle relatywizm historyczny, co po prostu ideologię antychrześcijańską".
Dziennikarze Wyborcza.pl zapytali samego reżysera filmu i twórcę scenariusza, dlaczego usunięto krzyże z filmu. – Ten film budują obrazy, które wyobraża sobie młody chłopak, słuchając opowieści kolegi. Kiedy słyszy o śpiącym kamiennym wielkoludzie, trudno żeby wyobraził go sobie z krzyżem na nosie – tłumaczy Paweł Borowski.
Nowy spot będzie promował Polskę poza granicami naszego kraju. Spot wykonany przez Opus Film ma ciekawą fabułę: brytyjski chłopiec opowiada koledze ze szkoły o wypadzie do Polski, a jego wykonania nie powstydziliby się na Zachodzie. Postprodukcja została wykonana w Platige Image, zaś za reżyserię i scenariusz odpowiada reżyser Paweł Borowski.