O co chodzi? Jeżeli nie wiadomo o co, to znaczy, że w grę wchodzą pieniądze. I to jakie. Dokładnie srebrne monety z wizerunkiem Grzegorza Ciechowskiego. Gratka dla miłośników jego twórczości. Odbędzie się także niezwykły koncert te kolekcjonerskie monety promujący, ale nie każdy będzie mógł w nim uczestniczyć.
Już w grudniu Narodowy Bank Polski wypuści na rynek dwie srebrne monety z wizerunkiem Grzegorza Ciechowskiego. Będą to monety o nominale dziesięciu złotych i są częścią projektu “Historia Polskiej Muzyki Rozrywkowej”.
Wcześniej w tym samym cyklu na monetach pojawił się wizerunek ikony polskiej muzyki, czyli Czesław Niemen oraz genialny Krzysztof Komeda.
Pojawienie się wizerunku Obywatela G.C na srebrnych monetach kolekcjonerskich to gratka przede wszystkim dla fanów artysty. To kolejna, po serii “The Culture Icons” marki Bytom akcja, podczas której wykorzystuje się twarz legendy muzyki, jaką bez wątpienia był Ciechowski.
Wielki koncert
Ale to nie wszystko. Już 12 grudnia w Teatrze Dramatycznym w Warszawie odbędzie się niezwykły koncert. Usłyszymy utwory Grzegorza Ciechowskiego w wykonaniu Orkiestry Polskiego Radia pod batutą Adama Sztaby. Będzie to jednocześnie uroczysta promocja monet, na którą zaprasza sam Prezes Narodowego Banku Polskiego profesor Marek Belka.
I tu pojawił się mały zgrzyt. Otóż na koncert nie będzie można dostać biletów. Fani Grzegorza Ciechowskiego są niezadowoleni, bowiem odebrano im udział w wydarzeniu ważnym dla każdego miłośnika Republiki. Na koncert będzie można wejść zatem tylko za okazaniem zaproszenia.
Jednym z ostatnich komercyjnych (i udanych) projektów opartych o twórczość Ciechowskiego była płyta Kasi Kowalskiej "Kowalska, Ciechowski"