Wróżka Salomea -  prywatnie, ale i zawodowo to bardzo wrażliwa osoba. I za to kochają ją telewidzowie.
Wróżka Salomea - prywatnie, ale i zawodowo to bardzo wrażliwa osoba. I za to kochają ją telewidzowie. Fot. Fanpage Wróżka Salomea
Reklama.
Naprawdę nazywa się Beata Dzięcioł. Przyznaje, że imię Salomea wybrała sobie będąc jeszcze dzieckiem. Ta popularna wróżka pierwsze karty położyła w 1993 roku. Salomea mówi, że cała mądrość jest w nas, a karty i inne akcesoria wróżebne to narzędzie w ręku człowieka. Ona sama, prawdziwa wróżka, może tylko zachęcić, aby ludzie żyją bardziej uważnie.
No to teraz panią zaskoczę.

Wróżka Salomea: Proszę bardzo.
Czy jest pani w stanie przewidzieć, jakie będzie pierwsze pytanie?

Nie jestem Duchem Świętym.
Ale najpopularniejszą wróżką w tym kraju już tak.

Tak, do tego jestem, jak każda wróżka, bardzo wrażliwą osobą.
Co ta wrażliwość daje wróżce?

Umiejętność pochylenia się nad ludzkim losem. Zrozumienie ludzkiej krzywdy.
Po co to pani?

Ponieważ jestem taką wróżką, która ma skłonić ludzi do samodzielnej i wewnętrznej pracy nad sobą. Prawdziwa wróżka może sprawić, że odkryjemy w sobie potencjał i sami sobie będziemy potrafili poradzić z problemami.
Kim jest prawdziwa wróżka?

Ludzie myślą, że wróżenie z kart to są pierdoły. Albo, że można się tego nauczyć. A niestety, to jest praca z energiami, bardzo trudnymi i nie każdy może to pojąć. Bycie prawdziwą wróżką wymaga ogromnej siły psychicznej i duchowej.
logo
Wróżka Salomea Fot. Fanpage Wróżka Salomea

I doświadczenia. Od ilu lat pani wróży?

W telewizji prowadzę programy od dziesięciu lat, ale tarota kładę od dobrych dwudziestu. Dokładnie od dwudziestu jeden lat.
Pamięta pani, z czym rodacy przychodzili dwadzieścia jeden lat temu? Co chcieli o sobie wiedzieć?

Przede wszystkim przychodzili ze sprawami sercowymi. Zawsze z tym były problemy. Ktoś kogoś kocha, a ktoś tej miłości nie odwzajemnia. Ktoś kogoś pragnie, a inny go lekceważy. W sumie, do jakiej epoki byśmy się nie cofnęli, to były te problemy. Można powiedzieć, że to odwieczny problem.
A dziś?

Różnica jest widoczna. Powiem panu, że choć Polacy dzwonią do mojego programu przeważnie w sprawach uczuciowych, to ostatnio się coś zmieniło. Coraz częściej ludzie mają problemy zawodowe, boją się utraty pracy, chcą wyjeżdżać za pieniędzmi, bo tu, w Polsce, jest bardzo ciężko. Dzwonią i pytają, co ich czeka, gdy wyjadą.
Boimy się o nasze finanse bardziej niż o związki?

Jest ogromna niepewność. Większy strach, większy lęk. Właśnie o tę stabilizację finansową.
Popularność daje większe możliwości finansowe?

Nie. I tym jestem szczerze zdziwiona.
To proszę podwyższyć stawki za wróżby. Za te prywatne na przykład. Przecież pani jest gwiazdą.

Niby mogę.
Dlaczego pani wzdycha?

Bo ludzie się targują. Ale ja nie za bardzo chcę rozmawiać o pieniądzach...
Ja też nie. Mnie bardziej interesuje, kim jest wróżka Salomea, ta sympatyczna pani, którą znamy z telewizji?

Wesołą, życzliwą osobą, która rozumie ludzkie cierpienie. Tą, która uważa, że człowiek sam powinien pracować nad sobą, zmagać się ze swoimi słabościami i wygrywać. Taka jest Salomea.
logo
Wróżka Salomea Fot. Fanpage Wróżka Salomea

Ale ludzie chcą, płacą za to, aby pani im problemy rozwiązała. Wskazała drogę…

...Ale ja nie jestem Mesjaszem! Mogę tylko doradzić, podpowiedzieć. Jestem osobą, która może powachlować z narożnika. Na pewno nie będę nikomu mówić, jaką drogą ma iść. Jaki ma pan znak zodiaku?
Byk.

Polska jest astrologicznym bykiem.
Co to o nas mówi? Co to mówi o naszym kraju?

Chcemy mieć dobrobyt, chcemy, żeby nam się tutaj dobrze działo. Lubimy wygodę i jesteśmy bardzo gościnni i pełni dobroci. Ale niszczą nas wewnętrzne konflikty. Historia pokazuje, że tak było zawsze. I tak jest dziś. Politycy kłócą się między sobą, stroją fochy. To nas niszczy. Politycznie i gospodarczo.
A Rosja?

Skorpion. Z nimi wszystko jest możliwe.
Z którym krajem nam po drodze?

Po drodze nam na pewno z Anglią i Indiami. To astrologiczne koziorożce. Trzeba jednak pamiętać, że Polska ma taki znak, że my możemy, potrafimy, się dogadać naprawdę z każdym.
Korzysta pani z usług wróżki? Ma pani jakąś przyjaciółkę po fachu, którą pyta o przyszłość?

Oczywiście, że tak! Jeżeli potrzebuje znać odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, to sama sobie kładę karty, choć mam także koleżanki i jak potrzebuje, to się pytam.
I o co się najczęściej pani pyta?

O to, jak zachować się moralnie i uczciwie w danych sytuacjach. Pytam o sprawy związane z wewnętrznym rozwojem.
Chcesz więcej stylu? Polub nas na facebooku!