Wygląda na to, że Karolina i Tomasz Elbanowscy są coraz bliżej, by dopiąć swego. Małżeństwu udało się zebrać wystarczającą liczbę podpisów pod projektem ustawy, która daje rodzicom możliwość decydowania o momencie rozpoczęcia nauki przez ich dziecko - 6 lub 7 lat. Z tak dużym poparciem, mogą już śmiało iść do Sejmu.
REKLAMA
Elbanowscy nie dali za wygraną i, zgodnie ze swoimi przekonaniami, wciąż walczą o możliwość decydowania o losie własnych dzieci. Jak informują na stronie internetowej Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, uzyskali wsparcie aż 100 185 osób, które podpisały się pod projektem ustawy.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Projekt ma trafić do Sejmu jeszcze przed świętami. Chodzi w nim nie tylko o to, aby rodzice decydowali o wieku rozpoczęcia nauki swoich dzieci, ale też mieli realny wpływ na program nauczania. Między innymi poprzez dobór podręczników.
O Karolinie i Tomaszu Elbanowskich pisaliśmy w naTemat wielokrotnie. Podzielili polityków, publicystów, dziennikarzy.
Mają siedmioro dzieci. Najstarsza z nich, Noemi, niedługo idzie do szkoły. To jeden z głównych powodów, dla których Elbanowscy tak zaangażowali się w walkę o referendum i akcję "Ratuj Maluchy". Tomasz Elbanowski założył stronę ratujmaluchy.pl w 2008 roku i to wtedy małżeństwo rozpoczęło swoją krucjatę z licznymi wystąpieniami w Sejmie i licznymi nagłówkami w mediach.
Źródło: wyborcza.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!