Mimo że nazwy państw, w których miały funkcjonować więzienia CIA, zostały wymazane z raportu opublikowanego wczoraj, to z pewnych informacji można wywnioskować, że taka placówka funkcjonowała też w Polsce. Współpraca między państwami nie układała się jednak wzorcowo, a kwestia funkcjonowania więzienia miała według raportu spowodować liczne i trwałe problemy w relacjach CIA z Warszawą.
REKLAMA
Wczoraj opublikowano raport dotyczący tortur w tajnych więzieniach CIA. Płynące z niego wnioski sprawiły, że władze USA musiały postawić wojsko w stan gotowości. Amerykanie okazali się bowiem dużo bardziej brutalni niż podejrzewano, przekraczali granice etyczne. Co więcej, zdobyte w ten sposób wiadomości okazały się praktycznie bezużyteczne w globalnej walce z terroryzmem.
Brutalne tortury miały też miejsce w Polsce. CIA zdecydowało się tu otworzyć więzienie mimo licznych zastrzeżeń amerykańskich prawników, którzy twierdzili, że agenci będą musieli się zmierzyć z licznymi problemami prawnymi.
Podejrzewa się, że CIA współpracowało w Polsce z AW. Polska placówka miała nazywać się Detention Site Blue. Pierwszymi więźniami mieli tu być Abu Zubajda i Abd al-Rahim al-Nashiri, przywiezieni w grudniu 2002 roku. W 2003 roku Polska miała odmówić przyjęcia kolejnego więźnia Chalida Szajcha Muhammada. Został on przyjęty dopiero po interwencji ambasadora Stanów Zjednoczonych. Niedługo po tym wydarzeniu na konto jednej z agendy polskich władz (chodzi prawdopodobnie o AW) wpłynęły miliony dolarów. Dokładna kwota została zamazana, ale bardzo możliwe, że chodzi o 15 mln dolarów, o których pisał dziennikarz śledczy "The Washington Post". Podobno polscy przedstawiciele stali się wówczas bardziej "elastyczni".
W polskim więzieniu stosowano tortury takie jak uderzenie osadzonym o ścianę, bicie, pozbawianie snu, zastraszanie. Popularne było też podtapianie więźniów. Wobec Chalida Szajcha Muhammada stosowano tę torturę 183 razy, podczas 15 sesji rozłożonych na dwa tygodnie.
Mimo potężnej dotacji na konto polskie więzienie miało zostać zamknięte w 2003 roku. W raporcie jest też wzmianka o tym, że polskie władze bardzo żałowały czegoś, co wydarzyło się już po zamknięciu placówki i były zirytowane faktem niezdolności utrzymania pewnych informacji w tajemnicy przez CIA.
Nieskonsultowanie z polskimi władzami ujawnienia istnienia tajnego programu CIA przez George'a Busha zostało opisane w raporcie jako "poważny cios" dla polsko-amerykańskich relacji.
Źródło: tvn24.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!