Reklama.
– W tej chwili osobom z Platformy Obywatelskiej nie podoba się to, że my, jak gdyby, swoje brudy wynosimy do Europy. Nie, my chcemy tylko poparcia. Chcemy tego, żeby o nas słyszano, co się u nas dzieje – przekonuje aktorka i członek komitetu honorowego PiS w rozmowie z RMF FM.
Jestem stara, jestem na emeryturze. Może już się nie nadaję? Może jestem niepotrzebna? Może są inni? Ale ja mówię o gronie przyjaciół z zawodu, którzy bywali u mnie, gdzie rzeczywiście w drugi dzień świąt czy Wielkanocy, czy Bożego Narodzenia, to w mojej wsi, w moich latyfundiach - jak to mówię - to stoły były rozstawiane, no a teraz postanowili, że nie jestem im potrzebna...