
Zacznijmy od tego, skąd na zorganizowanie takiego koncertu pomysł się wziął. Narodowy Bank Polski po raz piąty wypuścił na rynek specjalną edycję kolekcjonerskich monet, które mają upamiętniać “Historię Polskiej Muzyki Rozrywkowej”. Tym razem na srebrnych monetach o nominale 10 złotych pojawił się wizerunek Grzegorza Ciechowskiego. Jest to gratka nie tylko dla fanów muzyka, ale także dla miłośników numizmatyki.
Zdobyć zaproszenie (koncert nie był biletowany) graniczyło praktycznie z cudem. I trudno się dziwić. Na scenie Justyna Steczkowska, Kayah, Mela Koteluk czy Grzegorz Turnau. Pierwsza liga. Największe przeboje grupy Republika oraz te pochodzące z solowych projektów Ciechowskiego zaśpiewali także Piotrek Cugowski czy Sławek Uniatowski. Oraz zawsze i bezgranicznie dobra Kasia Nosowska. Do tego Orkiestra Polskiego Radia pod batutą Adama Sztaby. Muzycznie to był majstersztyk. - Belka dał czadu. Naprawdę trudno było powstrzymać emocje, gdy na scenie śpiewała pani Kayah. Bezcenne przeżycie - mówiła jedna z uczestniczek koncertu.
NBP nie jest chyba specjalnie zaskoczone szumem wokół wydarzenia, ale też nie ukrywa, że pracowali nad koncertem dość intensywnie przez ostatnie pół roku, czego efektem jest bardzo wysoki poziom widowiska. No dobrze, ale czy lud może liczyć na więcej tego typu doznać?
Oprócz strony muzycznej, która moim zdaniem – była bliska doskonałości, największe wrażenie zrobiło prowadzenie koncertu przez Piotra Metza z radiowej Trójki. Dzięki jego intymnemu „wywiadowi” z Grzegorzem Ciechowskim, wprost czuć było obecność tego wyjątkowego polskiego artysty – muzyka, ale też poety. To było niezapomniane przeżycie.
Kto nie mógł zobaczyć koncertu na żywo, będzie miał okazję obejrzeć jego transmisję w telewizji. Emisja koncertu została zaplanowana na 20 grudnia na antenie TVP2 o 23:35. Ale to nie koniec dobrych wiadomości. Ma także powstać DVD! Nie wiadomo jednak, kiedy krążek miałby trafić do sprzedaży.